Bez sensu...

Tęsknota
jak pies wierny
zaległa u mych stóp
położyła łeb na kolanach
wspomnieniami dyszy
nie da się odpędzić
pomimo mych prób
więc gładzę ją czule
zasłuchana w ciszę...

- sari

Delikatnie przytul mnie,
ciepło prześlij choć myślami
i pocałuj czule tak,
niech rozbłyśnie marzeniami.

Jest ich przecież wiele w nas,
serce w sobie je schowało
czeka tylko na ten gest,
by jak struną w nim zagrało.

Krzyk ciszy

Głucha na Świat
Na krzyk ciszy
Wołam Ciebie
Czy mnie słyszysz?
Wołam Ciebie
Z daleka
I wciąż na Ciebie
Czekam
Czekam na bicie
Serca
Płomienie miłości
Słoneczne twarze
Uczuć żar
Czy Ci tego nie będzie
Żal
Czerwienią nieba
Snuję marzenia
W snach tylko
Doznaję spełnienia
I wciąż wołam
Czy mnie słyszysz?
Nie to ból tęsknoty
To tylko krzyk ciszy

- karinoS

Krzyk

Przekrzyczeć muszę samotność ciszy,
niech twoje serce z dala usłyszy
myśli ? co lecą w przestrzeń jak ptaki
niosąc ku tobie gesty i znaki.

Refren:
Niechaj usłyszą gwiazdy na niebie
jak nieskończenie tęsknię do ciebie.

We dnie i w nocy coś we mnie krzyczy,
że nic na świecie już się nie liczy
i żadna chwila nie jest przyjemną
od czasu, kiedy nie jesteś ze mną.

Zagłuszyć muszę dni pustych mary
i smutku obłok odpędzić szary,
niech krzyk mój siłą echa wzmocniony
popłynie w świata najdalsze strony.

Krew w skroniach tętni jak morskie fale,
pamięć wspomnienia wyświetla stale
z twym migotliwym, jasnym odbiciem…
…bo jesteś dla mnie sensem i życiem!

- M. Urban

Gdy wieczór zapada
i gwiazdy świecą na niebie,
siadam przy komputerze
i piszę słowa do ciebie.

Cichutko muzyka płynie
taka nastrojowa
i myśli swe zapisać
jestem gotowa.

Będzie w nich tęsknota,
bo serce bardzo chce,
by obok było drugie
i przytuliło się.

Tak delikatnie czule
z miłością to zrobiło,
swoim dotykiem
szczęście w niego wpuściło.

Przetrwanie

Każdego ranka smutku mgła
Rozścieliła samotność po sny
Nocną ciszą cyferblat usypia
Czekaniem rozlanej tęsknoty

Ciebie wciąż pragną ramiona
Przy śniadaniu i gwiazd uścisku
Tak oczekuje promieni ciepła
Grzejące serce i oczy falą wdzięku

Wieczność tygodniem zapisana
Nie ma końca rysuje dalszy ciąg
Bez ciebie szarość na stół kapiąca
Ciągnie kwiatów mdlenie w kąt

Telefon namalował uśmiech też
Za dwa dni zobaczę mój skarb
Powitam miłością przecież wiesz
Zasmakuje wkrótce pachnący chleb

- Amadeusz ze Śląska

Tęsknota

Znów przez miasto idę z rana
Chcąc cię odkryć z cienia,
Moja piękna, niespotkana
Istoto marzenia.

Już nie mogę się z rozpaczą
I smutkiem pogodzić
Że cię w życiu nie zobaczę,
Nie znajdę wśród ludzi.

Na kotarze chmur burzowych
Wiatr wpiął tęczę śliczną,
Czy iść tam do krain nowych
Gdzie marzenia kwitną?

Na błękitne z chmur sklepienie
Patrzę często w górę,
Jedną chmurkę dam dla ciebie
Powiedz tylko którą.

Oferuję ci moc wrażeń,
Tysiąc słów-klejnotów,
Zbudujemy nasz dom z marzeń
Niepoznany dotąd.

Tylko powiedz gdzie się chowasz
Na ulicy w tłumie,
Ty, co moje czułe słowa
I miłość zrozumiesz?

Patrzę ludziom w twarz jak w lustro
Szukając odbicia,
Może kiedyś dziś lub jutro
Zmienisz moje życie?

Ale teraz tylko smutek
Zerka w oczy moje
A wiatr gra melodię z nutek
Jakąś melancholię.

- kp.

Kiedy noc.....

Kiedy noc gasi wszystkie światła,
Tylko księżyc zagląda do okna,
Po cichutku do mnie się zakrada,
Mała tęsknota, tak jak ja, samotna.

Za tym co minęło, za tobą,
Tamtym latem, co się nie powtórzy,
Za nadmorską plażą z muszelkami,
Które fale wyrzucały po burzy.

Ale kocham tę małą tęsknotę,
Przenosi mnie w lata młodości,
Gdy nie musiałam bać się o jutro,
Przy boku twej pięknej miłości.

Byłeś blisko, gdy świt mnie budził,
Twoja twarz na wyciągnięcie ręki,
Nie musiałam nigdy się trudzić,
Byś przeganiał wszystkie moje lęki.

Zawsze nocą, gdy zamykam oczy,
Wchodzi w sen maleńka tęsknota,
Taka delikatna i niewinna,
Oplata mnie jak czuła pieszczota.

Zanim zgaśnie ostatnia gwiazdka
I promyki słońca zajrzą w okno,
Jestem tylko z tobą i z tym latem,
A potem... już tylko samotność.

- Kasyda

tęsknota za wschodem słońca

las pogrążony w jesieni
nie znajduje pocieszenia
milczymy oboje

pożółkłe liście tulą się do mnie
jakby chciały mnie ogrzać
resztkami minionego lata

samotność urąga stwórcy
kpiąc sobie z wyciągniętych dłoni
wielki wóz prowadzi do miejsca
w którym pustka uwiła sobie gniazdo

uciekam we wspomnienia
przytulam się do nich
jak do namiętnej kochanki

tęsknota szepcze do ucha
że nic nie trwa wiecznie
ona też potrzebuje wytchnienia

spadająca gwiazda daje nadzieję

Autor- kasztan

Moje serce szumi gdy tęskni za tobą

chłodem jesiennego wieczora
serce Twoje mojemu tak dalekie
bardziej niż kiedykolwiek

więc chłodem maluje łzy na policzkach
płyną jak rwące potoki
a wyłania się z nich obraz
żal jak ocean
bezkresny
a szeroki

złota jesień minęła bezpowrotnie
nie kuszą karminowe barwy
to kolor serca gdy wie że zawiodło
przekwita
liściem umarłym

czy tak miało być
stoczyła się miłość
po pochyłych przymiotnikach pocałunków

słodki

gorzki

słodki

gorzki

i kwiaty uwiędły w naszych ogródkach
gdzie czułość przeplata się
z przepychem rozumu
to dlaczego my tak głupi
toniemy w smutkach
bo daliśmy się
ponieść
zgubić
uczuciu
płatki rwałam w nadziei odkupienia winy

kocha

nie kocha

kocha

nie kocha

a teraz odchodzisz depcząc liście klonu
czy to zaszumiała smutno wierzba cała we łzach
nie to moje serce szumi gdy tęskni za Tobą.
to ja

- Marcia1246

Tęsknoto co się skrywasz
w zakamarkach serca mojego
masz w sobie pragnienia
by spotkać jednego.

Który też w tęsknocie
czeka chwili,
że serce otwarte
nieba mu przychyli.

I zalśni kolorem
jak barwy jesieni,
a ciebie po prostu
w radość mi przemieni,

Rozwieją się chmury
co je przysłoniło,
jak słońce zabłyśnie
by ciepłem zalśniło.

Trzecia nad ranem

Jeszcze niebo nie pobladło
od jutrzenki złotych dłoni
nocnej lampki blade światło
po suficie ciemność goni

Gwiazdy chore na bezsenność
przeglądają się w jeziorze
księżyc przeciął snu nić srebrną
rozpętując myśli burzę

Bezskutecznie ulgi szukam
w białym chłodzie prześcieradła
w skroniach serce pulsem stuka
ręka w pustkę obok spadła

Czułość kipi aż w ramionach
w oczach wspomnień kadry piękne
jeszcze wczoraj w pierś wtulona
dziś daleko a ja ... tęsknię

Autor: zaklinacz

Serce w sobie chowa
obraz ten uroczy
w marzeniach cię widzę
masz zamknięte oczy
i tak delikatnie
dotyk twój czuję
Gdy dłoń twa przy mojej
dłoni się znajduje,
dajesz sobą wszystko
co serce by chciało
lecz mgła nas otacza
marzenia to mało...

Niech me serce
tak stęsknione
znów poczuje
szczęścia stronę

Niech w nim miłość
znów zapuka
i swym blaskiem
je otoczy.

Chcę mieć znów
błyszczące oczy
i uśmiechem
twarz przybraną,
chcę być znowu zakochaną..

Każde słowo jak muzyka
cichy szeptem nas dotyka,
jest cudownym zapomnieniem
w pocałunku uniesieniem..

Wypełniając duszę całą
by w uczuciu nam wzrastało
i dawało ciepło gdy
w sercu moim będziesz Ty

Połączmy dłonie,
bo gdy są blisko
przesyłają sobą to wszystko,
co serce chce
poczuć w sobie.
Jest ciepłem przekazanym tobie
lekkie muśnięcie,
w dotyk się zmienia
przepływa falą budząc marzenia
co się uczuciem
wypełniały
i na ten dotyk tęskno czekały...

razem a jednak...

ukłułaś mnie tęsknotą
ale czy róża bez kolców
byłaby różą

twoje milczenie
wypala dziurę w pewności

samotność maluje
bezkształtne obrazy

abstrakcją nie wypełnię
pustych dłoni

wspomnieniami
można karmić nadzieję
ale nie ugaszą pragnienia

spoglądam na milczące drzewo
żal spływa z pochylonych gałęzi
liście nie szeleszczą już o szczęściu
w milczeniu patrzą na pusty balkon

zimne łóżko
uśmiecha się bezsennością
noc nic już nie może mi ofiarować
tylko twój zapach ukryty w pościeli

to tęsknota pisze wiersz
ja jestem tylko smutnym kalendarzem

Autor- kasztan

Tyle jest we mnie
słów niewypowiedzianych
niedokończonych myśli
w sercu zapisanych

Tyle jest we mnie
pragnień o których me serce
marzy skrycie,takich co
ubarwią me życie

Tyle jest we mnie
uczuć co ciepło wywołuje
ale brak mi miłości
którą w sercu poczuje...

Bezsenna

Po samych czubkach płomieni
w roju tysiąca iskierek
pląsa wieczorna tęsknota
strojna w pomarańcz i czerwień.

Czasem, gdy przeciąg ją traci,
zalśnią w falbanach sukienki
jak w kliszy ogniem trawionej
- czerń, fiolet, zieleń i błękit.

Pierwsza solistka wśród smutków
wchodzi do domu bez kluczy.
Ja mogę drzemać przez chwilę;
ona nie zaśnie, aż wrócisz.

- Krystyna Bandera

czasami

czasami jestem samotna bez ciebie
gdy świt zagląda ciekawie przez otwarte okno
słonecznik smętnie zwiesił ciężką od ziaren głowę
zamiast jesiennego uśmiechu trzy gramy smutku

a ja ciągle kocham te twoje powroty
tęsknoty nutką owiane i cichą łzą na policzku
pobiegnę z wiatrem miłości w zawody
odrodzę się z wiosennym deszczem

nie jestem ślepym losem oczami co nic nie widzą
dowiodę że istnieje miłość bezpruderyjna i czysta
skrócę odległości drogę i drogowskazy do ciebie
zmartwychwstanę z letnim dreszczem

Autor: 44tulipan

Zanieś moją tęsknotę

w obcym kraju tęsknię do dzieci
nocą głaszczę i w śnie okrywam
ich płacz słyszę – gdzie mama - leci
i nostalgia serce rozrywa

ranek budzi angielską pogodę
znów wspomnienia - biały chleb dławi
i myśl biegnie do uli z miodem
do rodziny kaczek i pawi

gdzieś ucieka w rodzinne płoty
kogut pieje – budzik zaraniem
przywołuje rodzinny motyw
za kur stadem mamy wołanie

znajomy kot pieszczoty łasy
pies ujada i krasa ryczy
moich szkrabów słyszę grymasy
tęskne brzemię - krople goryczy

na obczyźnie wyblakłe niebo
blade słońce łez nie osuszy
unieś Panie ulżyj potrzebom
mą tęsknotę do kraju wzruszeń

- Edward Skwarcan