Życzenia po angielsku
- Życzenia urodzinowe
- Walentynki
Życzenia
- 18 urodziny
- Andrzejki
- Bez okazji
- Boże Narodzenie
- Dla przyjaciela
- Dla rodziców
- Dla wojaków
- Do pamiętnika
- Dzień babci
- Dzień chłopaka
- Dzień dziadka
- Dzień dziecka
- Dzień górnika
- Dzień kobiet
- Dzień matki
- Dzień ojca
- Halloween
- Imieninowe
- Jubileuszowe
- Komplementy
- Ślubne
- śmieszne
- Świąteczne
- Mikołajkowe
- Miłosne
- Na chrzest
- Na dobranoc
- Na dzień dobry
- Na Komunię Św.
- Na pocieszenie
- Na wieczór kawalerski
- Na wieczór panieński
- Na zdjęcia
- Narodziny dziecka
- Noworoczne
- Pozdrowienia
- Przeprosiny
- Radosne
- Różne
- Rocznica ślubu
- Sylwestrowe
- Tęsknota
- Toasty
- Toasty weselne
- Urodzinowe
- Walentynki
- Weselne
- Wielkanocne
- Złamane serce
Aforyzmy
- Bóg
- Ból i cierpienie
- Człowiek
- Dobro
- Kobiety
- Życie
- Śmierć
- Małżeństwo
- Marzenia
- Mężczyzna
- Miłość
- Nadzieja
- Piękno
- Pieniądze
- Prawda
- Przyjaźń
- Radość
- Szczęście
Wiersze
- Ból i cierpienie
- Dla dzieci
- Dobro
- Erotyczne
- Fraszki
- Śmierć
- Śmieszne
- Marzenia
- Miłosne
- Nadzieja
- O kobietach
- O życiu
- O Polsce / patriotyczne
- O przyjaźni
- O sobie
- O szczęściu
- O zwierzętach
- Polityczne
- Pory roku
- Radość
- Różne
- Smutek
- Tęsknota
- Wspomnienia
- Zerwanie
- Złamane serce
- Znanych poetów
Cytaty
- Alkohol
- Bóg
- Bogactwo
- Cierpienie
- Cisza
- Człowiek
- Dobro
- Dzieci
- Kłamstwo
- Kobiety
- Życie
- Łacińskie
- Ślubne
- Śmierć
- Małżeństwo
- Marzenia
- Mężczyźni
- Miłość
- Myślenie
- Nadzieja
- Odpowiedzialność
- Pieniądze
- Po angielsku
- Polityka
- Pozostałe
- Praca
- Prawda
- Przyjaźń
- Rodzina
- Rozwój
- Samotność
- Seks
- Serce
- Sukces
- Szczęście
- Wegetarianizm
- Wiara
- Wiedza
- Wspomnienia
- Z piosenek
- Zaufanie
- Zdrowie
SMSy
- Dwuznaczne
- Erotyczne
- Kocham Cię
- Śmieszne
- Maturalne
- Miłosne
- Na dobranoc
- Na dzień dobry
- Na Mikołajki
- Powiedzenia
- Pozdrowienia
- Słodkie
- Wyznanie
- Złośliwe
Inne
- Anegdoty
- Halloween
- Komentarze do profilu
- Listy miłosne
- Mam problem
- Myśli i przemyślenia
- Obrazki graficzne
- Opowiadania
- Podziękowania
- Powiedzenia
- Prima Aprilis
- Przyśpiewki weselne
- Przysłowia
- Rymowanki dla dzieci
- Tłusty czwartek
- Wpisy, komentarze
- Wyliczanki
- Zaproszenia
- Złote myśli
Opcje:
- Kontakt
- 11 listopada
- Halloween
- Andrzejki
- Daty imienin
- Choinka
- Święty Mikołaj
- Kolędy
- Ważne daty świąt
- Tłusty czwartek
- Polityka prywatności
Pory roku
Strony: < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 >
Pory roku Sortuj: Wedłg daty | ilości punktówDodaj w tej kategorii
32526 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-09-28 11:47, punktów: -279
Płynie jesień
Wrześniowym polem płynie jesień.
Rude ma włosy i rudą suknię.
W warkoczach wpięte pierzaste astry,
a w rękach - kłosy i słodką gruszkę.
Idzie i pachnie powidłami,
z twarzą rumianą jak reneta.
Wśród mgieł porannych i szumu liści
już na październik w sadzie czeka.
A w listopadzie z niebem płacze,
stojąc samotnie w jakimś oknie.
Westchnieniem żegna zeschnięte liście,
jej rudy warkocz we łzach moknie.
- Jadwiga Hockuba
Wrześniowym polem płynie jesień.
Rude ma włosy i rudą suknię.
W warkoczach wpięte pierzaste astry,
a w rękach - kłosy i słodką gruszkę.
Idzie i pachnie powidłami,
z twarzą rumianą jak reneta.
Wśród mgieł porannych i szumu liści
już na październik w sadzie czeka.
A w listopadzie z niebem płacze,
stojąc samotnie w jakimś oknie.
Westchnieniem żegna zeschnięte liście,
jej rudy warkocz we łzach moknie.
- Jadwiga Hockuba
32493 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-09-27 09:50, punktów: -279
Wrześniową porą
dymy z kartofliska wiszące nad polem
gdzieniegdzie na jeża przycięte ściernisko
zmarszczki wyorane na zagonu czole
wszystko nam oznajmia że jesień już blisko
w fioletowy ornat przyodział się wrzesień
i napełnił serce nostalgią i smutkiem
czas żałoby nastał po gasnącym lecie
w nocy chłodem wieje dni już takie krótkie
sieć babiego lata przez wiatr potargana
srebrzy się na trawy pożółkłych perukach
las spalony słońcem cały w złotych plamach
niebo łzy ma w chmurach - jesień do drzwi puka
Autor: bjedrysz
dymy z kartofliska wiszące nad polem
gdzieniegdzie na jeża przycięte ściernisko
zmarszczki wyorane na zagonu czole
wszystko nam oznajmia że jesień już blisko
w fioletowy ornat przyodział się wrzesień
i napełnił serce nostalgią i smutkiem
czas żałoby nastał po gasnącym lecie
w nocy chłodem wieje dni już takie krótkie
sieć babiego lata przez wiatr potargana
srebrzy się na trawy pożółkłych perukach
las spalony słońcem cały w złotych plamach
niebo łzy ma w chmurach - jesień do drzwi puka
Autor: bjedrysz
32490 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-09-27 09:48, punktów: -279
Dotykać jesieni
Dotykam jesień, kolorowych liści,
co wolno szybują w przestrzeni kosmicznej.
Wysmukła topola konary swe czyści,
żeby z nową wiosną znów wyglądać ślicznie.
Ptaki wielkim stadem usiadły na drzewie,
słychać głośne gwary, pewnie sobie wróżą.
Żegnając znajomych pragną jeszcze śpiewać,
gdyż nie będą mogły w dalekiej podróży.
Kocham taką jesień w pełnym barw kolorze,
rozświetloną słońcem, gdy się z mgieł wynurza.
Kiedy płacze deszczem, świecą jasne zorze,
a słońce się chowa za pobliskie wzgórza.
W taką piękną jesień, rodzą się wspomnienia,
napływają czasem nawet łzy do oczu.
Dziś mówimy latu, żegnaj do widzenia,
słychać jak w oddali pani jesień kroczy.
Autor: wrobel
Dotykam jesień, kolorowych liści,
co wolno szybują w przestrzeni kosmicznej.
Wysmukła topola konary swe czyści,
żeby z nową wiosną znów wyglądać ślicznie.
Ptaki wielkim stadem usiadły na drzewie,
słychać głośne gwary, pewnie sobie wróżą.
Żegnając znajomych pragną jeszcze śpiewać,
gdyż nie będą mogły w dalekiej podróży.
Kocham taką jesień w pełnym barw kolorze,
rozświetloną słońcem, gdy się z mgieł wynurza.
Kiedy płacze deszczem, świecą jasne zorze,
a słońce się chowa za pobliskie wzgórza.
W taką piękną jesień, rodzą się wspomnienia,
napływają czasem nawet łzy do oczu.
Dziś mówimy latu, żegnaj do widzenia,
słychać jak w oddali pani jesień kroczy.
Autor: wrobel
32519 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-09-28 11:29, punktów: -279
JESIENIĄ
Opadają płatki róż
to już jesień.
Poranny chłód
mgłę niesie
nad polami.
Wiatr zabiera
liście z drzew
i żegna się z ptakami.
Między nami
się przemyka
płomień serc
i dusz muzyka.
Płatki róż
z wiatrem wirują
w takt muzyki pożegnalnej.
Ty ustami namalujesz
róże na moich ustach
barwą niezniszczalną.
- Zofia Kobylecka
Opadają płatki róż
to już jesień.
Poranny chłód
mgłę niesie
nad polami.
Wiatr zabiera
liście z drzew
i żegna się z ptakami.
Między nami
się przemyka
płomień serc
i dusz muzyka.
Płatki róż
z wiatrem wirują
w takt muzyki pożegnalnej.
Ty ustami namalujesz
róże na moich ustach
barwą niezniszczalną.
- Zofia Kobylecka
32485 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-09-27 09:37, punktów: -279
Jesień
puszystość fryzur przerzedzona
korony tworzą cień dziurawy
ramiona nagie dębów klonów
nisko się wstydem pochylają
zieloność brzózek w dal ucieka
jedynie kora fason trzyma
listowie w żółcień przyodziane
jeszcze chce słońcu się podobać
ostatnie trele wróbli pliszek
najczęściej słychać w kartofliskach
jedynie wrony i gołębie
swą pewność w rżysku zaoranym
aktorską jakby grą - szukaniem
drobinek szczęścia na dobranoc
tego co mają pod dostatkiem
bo jesień przecież najbogatsza
Autor: mariat
puszystość fryzur przerzedzona
korony tworzą cień dziurawy
ramiona nagie dębów klonów
nisko się wstydem pochylają
zieloność brzózek w dal ucieka
jedynie kora fason trzyma
listowie w żółcień przyodziane
jeszcze chce słońcu się podobać
ostatnie trele wróbli pliszek
najczęściej słychać w kartofliskach
jedynie wrony i gołębie
swą pewność w rżysku zaoranym
aktorską jakby grą - szukaniem
drobinek szczęścia na dobranoc
tego co mają pod dostatkiem
bo jesień przecież najbogatsza
Autor: mariat
32483 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-09-27 09:32, punktów: -279
Jesiennie
Jesienny wiatr pomiędzy pierwsze płatki śniegu
uniósł dwa liście, co opadły z drzewa.
Oba pożółkłe z winy czasu biegu
i zasłuchane w ptaków słodkich śpiewach.
Porywem wiatru i zrządzeniem losu
wpadły na siebie daleko niesione
pośród tysiąca innych, wśród chaosu
przecież wiatr niósł je razem w jedną stronę.
Nagle Kupidyn mały schwycił oba
z zamiarem tęsknym uciszeniem oka.
Posłużyć miały mu jako ozdoba,
bo kolor obu tak bliski był złota.
Przez chwilę długą w wygodzie wazonu,
w cieple przyjemnym stały liście razem,
a młody bożek nie mówiąc nikomu
cieszył swe serce tym pięknym obrazem.
Potem zapomniał i tak już zostało.
Inni rzucali ukradkiem spojrzenia,
a złote liście trwały razem śmiało,
snując zielonej wiosny urojenia.
Autor: Fiszka
Jesienny wiatr pomiędzy pierwsze płatki śniegu
uniósł dwa liście, co opadły z drzewa.
Oba pożółkłe z winy czasu biegu
i zasłuchane w ptaków słodkich śpiewach.
Porywem wiatru i zrządzeniem losu
wpadły na siebie daleko niesione
pośród tysiąca innych, wśród chaosu
przecież wiatr niósł je razem w jedną stronę.
Nagle Kupidyn mały schwycił oba
z zamiarem tęsknym uciszeniem oka.
Posłużyć miały mu jako ozdoba,
bo kolor obu tak bliski był złota.
Przez chwilę długą w wygodzie wazonu,
w cieple przyjemnym stały liście razem,
a młody bożek nie mówiąc nikomu
cieszył swe serce tym pięknym obrazem.
Potem zapomniał i tak już zostało.
Inni rzucali ukradkiem spojrzenia,
a złote liście trwały razem śmiało,
snując zielonej wiosny urojenia.
Autor: Fiszka
32482 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-09-27 09:28, punktów: -279
Już jesień
Snuje się jesienna cisza
w pajęczynie melancholii
już w koronach drzew nie słychać
ptasich śpiewów i swawoli
Jesień staje się wszechwładną
tam gdzie stąpnie ślad zostawi
lato już za sobą dawno
zamknęła kluczem żurawim
Będzie teraz świat malować
więc ujmuje pędzel śmiało
by się godnie prezentować
jak na jej porę przystało
Zna cenę swojego dzieła
choć ją smętek prześladuje
ten incydent pominęła
pięknem do serc się wkupuje.
Autor: zofia
Snuje się jesienna cisza
w pajęczynie melancholii
już w koronach drzew nie słychać
ptasich śpiewów i swawoli
Jesień staje się wszechwładną
tam gdzie stąpnie ślad zostawi
lato już za sobą dawno
zamknęła kluczem żurawim
Będzie teraz świat malować
więc ujmuje pędzel śmiało
by się godnie prezentować
jak na jej porę przystało
Zna cenę swojego dzieła
choć ją smętek prześladuje
ten incydent pominęła
pięknem do serc się wkupuje.
Autor: zofia
32521 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-09-28 11:30, punktów: -279
Nasza jesień
Jesień pozostanie naszą porą roku.
Zamglone słońce
chłodne poranne rosy
nici babiego lata
złota melancholia krajobrazu
zasuszone liście i kwiaty
Owoce dzikiej róży
czerwone jak usta
uśmiechniętej jesieni.
Pachnący las
z prześwitami
słonecznych promieni.
Jesienny wiatr
niesie chłód
nam przyniósł miłość
płomień serc i ogniska.
Jesienią
jesteś tak blisko.
I choć każda jesień jest inna
ty się nie zmieniasz.
Jesień pozostanie naszą porą roku
i co roku
będzie do nas wracać
na jawie
i w cudownych
wspomnieniach.
- Zofia Kobylecka
Jesień pozostanie naszą porą roku.
Zamglone słońce
chłodne poranne rosy
nici babiego lata
złota melancholia krajobrazu
zasuszone liście i kwiaty
Owoce dzikiej róży
czerwone jak usta
uśmiechniętej jesieni.
Pachnący las
z prześwitami
słonecznych promieni.
Jesienny wiatr
niesie chłód
nam przyniósł miłość
płomień serc i ogniska.
Jesienią
jesteś tak blisko.
I choć każda jesień jest inna
ty się nie zmieniasz.
Jesień pozostanie naszą porą roku
i co roku
będzie do nas wracać
na jawie
i w cudownych
wspomnieniach.
- Zofia Kobylecka
32522 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-09-28 11:35, punktów: -279
JESIENNE LIŚCIE
Jesienne liście wolno opadają
Na puste ozłocone parkowe alejki
Wiatr cicho szepce ciepłe słowa
Tylko kasztany nieruchomo trwają
We wiotkich dłoniach gałęzi
Ziemia poraniona kolcami postępu
Płacze nitkami chylących się wierzb
Pamięci pył miota się niespokojnie
Powracają obrazy - kontury dni,
których nie zapomnisz już nigdy...
- Zbigniew Barteczka
Jesienne liście wolno opadają
Na puste ozłocone parkowe alejki
Wiatr cicho szepce ciepłe słowa
Tylko kasztany nieruchomo trwają
We wiotkich dłoniach gałęzi
Ziemia poraniona kolcami postępu
Płacze nitkami chylących się wierzb
Pamięci pył miota się niespokojnie
Powracają obrazy - kontury dni,
których nie zapomnisz już nigdy...
- Zbigniew Barteczka
32512 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-09-28 11:11, punktów: -279
O jesieni, jesieni
Niech się wszystko odnowi, odmieni....
O jesieni, jesieni, jesieni .....
Niech się nocą do głębi przeźrocza
nowe gwiazdy urodzą czy stoczą,
niech się spełni, co się nie odstanie,
choćby krzywda, choćby ból bez miary,
niesłychane dla serca ofiary,
gniew czy miłość, życie czy skonanie,
niech się tylko coś prędko odmieni.
O jesieni!... jesieni! ... jesieni!
Ja chcę burzy, żeby we mnie z siłą
znowu serce gorzało i biło,
żeby życie uniosło mnie całą
i jak trzcinę w objęciu łamało!
Nie trzymajcie, nie wchodźcie mi w drogę
już się tyle rozprysło wędzideł ...
Ja chcę szczęścia i bólu, i skrzydeł
i tak dłużej nie mogę, nie mogę!
Niech się wszystko odnowi, odmieni! ...
O jesieni! ... jesieni! ... jesieni.
- Iłłakowiczówna Kazimiera
Niech się wszystko odnowi, odmieni....
O jesieni, jesieni, jesieni .....
Niech się nocą do głębi przeźrocza
nowe gwiazdy urodzą czy stoczą,
niech się spełni, co się nie odstanie,
choćby krzywda, choćby ból bez miary,
niesłychane dla serca ofiary,
gniew czy miłość, życie czy skonanie,
niech się tylko coś prędko odmieni.
O jesieni!... jesieni! ... jesieni!
Ja chcę burzy, żeby we mnie z siłą
znowu serce gorzało i biło,
żeby życie uniosło mnie całą
i jak trzcinę w objęciu łamało!
Nie trzymajcie, nie wchodźcie mi w drogę
już się tyle rozprysło wędzideł ...
Ja chcę szczęścia i bólu, i skrzydeł
i tak dłużej nie mogę, nie mogę!
Niech się wszystko odnowi, odmieni! ...
O jesieni! ... jesieni! ... jesieni.
- Iłłakowiczówna Kazimiera
32514 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-09-28 11:14, punktów: -279
Jesień
Kasztany z drzew strącają mali chłopcy,
Pożółkłe liście niesie drogą wiatr.
Jesiennym chłodem idziesz przesiąknięty,
I przez to bardziej zszarzał cały świat.
Ostatnie kwiaty więdną na balkonach,
Zasypia wcześniej w bramie nocny stróż.
I stare domy stoją przemoknięte,
na pustych oknach osiadł ciężki kurz.
Ty chcesz jesieni pełnej słońca,
Z wiatrem, który liście strąca,
Choć za chwilę Cię przykryje śniegu zimna biel.
I życie ciężko jest odmienić,
Wśród szarych dni i serc kamieni,
Zapytaj się człowieka obok,
Może on coś wie.
Kasztany z drzew spadają nam pod nogi,
Pożółkłe liście niesie drogą wiatr.
Przechodnie idą, tuląc się do płotów,
Zziębnięte twarze kryjąc w fałdach palt.
Jadące auta przecierają oczy
I woda spływa z ich gumowych rzęs.
I coraz ciemniej robi się na dworze,
I wszystko to ma swój jesienny sens.
I wszystko to ma swój jesienny sens.
- Krzysztof Daukszewicz
Kasztany z drzew strącają mali chłopcy,
Pożółkłe liście niesie drogą wiatr.
Jesiennym chłodem idziesz przesiąknięty,
I przez to bardziej zszarzał cały świat.
Ostatnie kwiaty więdną na balkonach,
Zasypia wcześniej w bramie nocny stróż.
I stare domy stoją przemoknięte,
na pustych oknach osiadł ciężki kurz.
Ty chcesz jesieni pełnej słońca,
Z wiatrem, który liście strąca,
Choć za chwilę Cię przykryje śniegu zimna biel.
I życie ciężko jest odmienić,
Wśród szarych dni i serc kamieni,
Zapytaj się człowieka obok,
Może on coś wie.
Kasztany z drzew spadają nam pod nogi,
Pożółkłe liście niesie drogą wiatr.
Przechodnie idą, tuląc się do płotów,
Zziębnięte twarze kryjąc w fałdach palt.
Jadące auta przecierają oczy
I woda spływa z ich gumowych rzęs.
I coraz ciemniej robi się na dworze,
I wszystko to ma swój jesienny sens.
I wszystko to ma swój jesienny sens.
- Krzysztof Daukszewicz
32517 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-09-28 11:23, punktów: -279
Barwy jesieni...
Barwnym tiulem otulona
idzie jesień w pełnej krasie,
złotych jabłek i czerwonych,
ma w koszyku w swym zapasie.
W czarne włosy ma wplecione
cudne kiście jarzębiny,
i otula snem głębokim,
drzewa, kwiaty, pola, niwy.
Brzóz ramiona zwisające
wiatr porywa i unosi
i kłaniając się jej nisko,
do tańca ją pięknie prosi.
Rozśpiewana, rozmarzona,
roztańczona pani jesień,
astrów, malw i chryzantem
bukiety nam niesie.
W sadach jabłka na jabłoniach
maluje czerwienią,
klony zlotem obsypuje,
a sosny zielenią.
- Maria Janik
Barwnym tiulem otulona
idzie jesień w pełnej krasie,
złotych jabłek i czerwonych,
ma w koszyku w swym zapasie.
W czarne włosy ma wplecione
cudne kiście jarzębiny,
i otula snem głębokim,
drzewa, kwiaty, pola, niwy.
Brzóz ramiona zwisające
wiatr porywa i unosi
i kłaniając się jej nisko,
do tańca ją pięknie prosi.
Rozśpiewana, rozmarzona,
roztańczona pani jesień,
astrów, malw i chryzantem
bukiety nam niesie.
W sadach jabłka na jabłoniach
maluje czerwienią,
klony zlotem obsypuje,
a sosny zielenią.
- Maria Janik
32518 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-09-28 11:27, punktów: -279
Odejście liści
Liście odchodzą w złotych sukienkach
podarowanych przez jesień
na ostatnią ich drogę.
Jeszcze przez chwilę
ucieszą nas swą urodą
będą tematem
dla malarzy i poetów
dzieci ułożą kolorowe bukiety.
A jesień
kojący szum drzew
zamieni w smutny szelest.
To marsz pożegnalny liści.
Jeszcze słońce je opromieni
i wiatr popieści.
A potem
już tylko
łzy deszczu
rozmyją barwy sukien
i cisza nastanie.
A wiatr
w opustoszałych drzewach
zaszumi "Wieczne odpoczywanie".
- Zofia Kobylecka
Liście odchodzą w złotych sukienkach
podarowanych przez jesień
na ostatnią ich drogę.
Jeszcze przez chwilę
ucieszą nas swą urodą
będą tematem
dla malarzy i poetów
dzieci ułożą kolorowe bukiety.
A jesień
kojący szum drzew
zamieni w smutny szelest.
To marsz pożegnalny liści.
Jeszcze słońce je opromieni
i wiatr popieści.
A potem
już tylko
łzy deszczu
rozmyją barwy sukien
i cisza nastanie.
A wiatr
w opustoszałych drzewach
zaszumi "Wieczne odpoczywanie".
- Zofia Kobylecka
32523 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-09-28 11:37, punktów: -279
Na alejce
Spełnienia
Jesienny wiatr
Zamiata -
Pożółkłe liście
Słońce zachodzi
Na ławce
Spotkań...
Siedzimy
Ufni -
W miłości
Płaszczu...
Nie czujemy
Chłodu -
Północ
Wybija...
Ty drżysz
Z zimna?
- Zbigniew Barteczka
Spełnienia
Jesienny wiatr
Zamiata -
Pożółkłe liście
Słońce zachodzi
Na ławce
Spotkań...
Siedzimy
Ufni -
W miłości
Płaszczu...
Nie czujemy
Chłodu -
Północ
Wybija...
Ty drżysz
Z zimna?
- Zbigniew Barteczka
33266 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-10-20 08:30, punktów: -279
Jesienne organy
po gęsim kluczu
trzy krzyżyki
zaczynamy pierwszą frazą
preludium dnia jesiennego
o świcie
na dolnym „c”
słońce
jak rozgrzana
krwista pełna nuta
zaróżowiło horyzontu linię
skrytą pod szronu mantylą
pauza
to już październik
za oknem
kolorowe improwizuje frazy
coraz niżej
i niżej...
wiatr rozpina
fortissimo
między zdziwieniem
zachwytem a przerażeniem
z pięciolinii dnia
spadają zgrane nuty
drżącym liściem
koncert
kolorów i błysków
jesiennego horrendum
- Zofia Szydzik
po gęsim kluczu
trzy krzyżyki
zaczynamy pierwszą frazą
preludium dnia jesiennego
o świcie
na dolnym „c”
słońce
jak rozgrzana
krwista pełna nuta
zaróżowiło horyzontu linię
skrytą pod szronu mantylą
pauza
to już październik
za oknem
kolorowe improwizuje frazy
coraz niżej
i niżej...
wiatr rozpina
fortissimo
między zdziwieniem
zachwytem a przerażeniem
z pięciolinii dnia
spadają zgrane nuty
drżącym liściem
koncert
kolorów i błysków
jesiennego horrendum
- Zofia Szydzik
33722 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-10-25 08:58, punktów: -279
Czerwone wino
Bardzo wcześnie jest jesień. Coraz wcześniej słońce
Za jezioro z ołowiu w drżące spada trzciny.
Dzień jest po to, by sennie płynęły godziny,
A wieczór, by oglądać gwiazdy spadające.
Renoir chyba w sadzie pomalował śliwy,
Tak ich skórka zielona, a brzegiem liliowa,
I wszystko tu coś znaczy, tylko brak na słowa.
Ach! Jak tu odpowiedzieć, czy jestem szczęśliwy?
Jak nurek schodzi w mroki tajemniczych głębin,
Gdzie się przepych koralu bogato rozpina,
Tak ja wypijam wzrokiem czerwoność jarzębin,
Lub próbuję wargami czerwonego wina.
- Jan Lechoń
Bardzo wcześnie jest jesień. Coraz wcześniej słońce
Za jezioro z ołowiu w drżące spada trzciny.
Dzień jest po to, by sennie płynęły godziny,
A wieczór, by oglądać gwiazdy spadające.
Renoir chyba w sadzie pomalował śliwy,
Tak ich skórka zielona, a brzegiem liliowa,
I wszystko tu coś znaczy, tylko brak na słowa.
Ach! Jak tu odpowiedzieć, czy jestem szczęśliwy?
Jak nurek schodzi w mroki tajemniczych głębin,
Gdzie się przepych koralu bogato rozpina,
Tak ja wypijam wzrokiem czerwoność jarzębin,
Lub próbuję wargami czerwonego wina.
- Jan Lechoń
33873 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2011-11-01 16:00, punktów: -279
Jesień piękną gamą barw się mieni,
zieleni, złota i czerwieni.
Blask słońca dodaje koloru i wspaniałego uroku.
Takie cudne obrazy natura maluje każdego roku.
Poszłabym z Tobą na spacer w tak cudny dzień dany od natury
Zanim nastanie zima - mróz, śnieg i wichury.
Jesień jest taka piękna i zachwyca kolorami
Wszystko złoci się przed nami.
Może w przyszłym roku takiego spaceru doczekamy
I zanim spadną liście się spotkamy.
KOCHAM CIĘ JANUSZKU! Elżbieta
zieleni, złota i czerwieni.
Blask słońca dodaje koloru i wspaniałego uroku.
Takie cudne obrazy natura maluje każdego roku.
Poszłabym z Tobą na spacer w tak cudny dzień dany od natury
Zanim nastanie zima - mróz, śnieg i wichury.
Jesień jest taka piękna i zachwyca kolorami
Wszystko złoci się przed nami.
Może w przyszłym roku takiego spaceru doczekamy
I zanim spadną liście się spotkamy.
KOCHAM CIĘ JANUSZKU! Elżbieta
33994 | Pory roku | Dodał: jagoda, 2011-11-08 20:40, punktów: -279
Jesienny zachόd słońca
Senne jesienne oczarowanie
pełne owocόw brzuchate kosze
liście szeleszczą w złotym dywanie
jabłek dojrzałych wiszące klosze
słońce na niebie maluje cuda
zmysły czerwienią rozkosznie zwodzi
czary jesienne magia i złuda
radość dzieciństwa na myśl przywodzi
niebo i nastrój tak nieuchwytne
nikną rozmyte nocy przypływem
rankiem znόw będą jasno-błękitne
jakby zmęczone świetlistym dziwem.
Senne jesienne oczarowanie
pełne owocόw brzuchate kosze
liście szeleszczą w złotym dywanie
jabłek dojrzałych wiszące klosze
słońce na niebie maluje cuda
zmysły czerwienią rozkosznie zwodzi
czary jesienne magia i złuda
radość dzieciństwa na myśl przywodzi
niebo i nastrój tak nieuchwytne
nikną rozmyte nocy przypływem
rankiem znόw będą jasno-błękitne
jakby zmęczone świetlistym dziwem.
37621 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2012-02-21 06:55, punktów: -279
Zimowy wieczór
W srebrnej poświacie aksamit nieba
miękko przecina ślad mlecznej drogi
gwiazdy migoczą bladym uśmiechem
sen zstąpił na ziemię oddechem nocy
Mrok zabrał światu resztki nadziei
drzewa w ogrodzie milczą kamieniem
przeszyte chłodem tęsknią za latem
niepogodzone z przeznaczeniem
Leniwie wlecząc smugi ciemności
cisza otula wszystko dokoła
skostniała ziemia szepce pacierze
białym dotykiem skrzydeł Anioła
Autor: renia
W srebrnej poświacie aksamit nieba
miękko przecina ślad mlecznej drogi
gwiazdy migoczą bladym uśmiechem
sen zstąpił na ziemię oddechem nocy
Mrok zabrał światu resztki nadziei
drzewa w ogrodzie milczą kamieniem
przeszyte chłodem tęsknią za latem
niepogodzone z przeznaczeniem
Leniwie wlecząc smugi ciemności
cisza otula wszystko dokoła
skostniała ziemia szepce pacierze
białym dotykiem skrzydeł Anioła
Autor: renia
46151 | Pory roku | Dodał: anonimowi, 2012-09-20 05:58, punktów: -279
Zagraj
Zagraj ostatnim trawy echem,
rosą, co zalśni diamentami,
słońcem, które poranek krzesze,
wszak jesień zerka już za nami.
I jak klawisze fortepianu,
lekko ukołysz dźwięki lata,
świerszcz zaśnie w ciszy, którą da mu,
wierzba, tam w cieniu warkocz splata.
Odłóż cudowne letnie brzmienia,
niech już odpoczną w leśnej ciszy,
jesień je w złoto pozamienia,
i tylko serce je usłyszy.
- magda*
Zagraj ostatnim trawy echem,
rosą, co zalśni diamentami,
słońcem, które poranek krzesze,
wszak jesień zerka już za nami.
I jak klawisze fortepianu,
lekko ukołysz dźwięki lata,
świerszcz zaśnie w ciszy, którą da mu,
wierzba, tam w cieniu warkocz splata.
Odłóż cudowne letnie brzmienia,
niech już odpoczną w leśnej ciszy,
jesień je w złoto pozamienia,
i tylko serce je usłyszy.
- magda*
Strony: < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 >
- dziś luźno ;)
Podoba ci się ta strona? Wstaw do siebie nasz link :)