Opcje:

Dla dzieci

rozmiar tekstu: A AA AAA

Strony: |<  <  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12    >

Dla dzieci Sortuj: Wedłg daty | ilości punktówDodaj w tej kategorii

21809 | Dla dzieci | Dodał: sandrusiaa8, 2010-05-22 15:02, punktów: -272
Tuwim Julian,
Cuda i dziwy


Spadł kiedyś w lipcu
Śnieżek niebieski,
Szczekały ptaszki,
Ćwierkały pieski.

Fruwały krówki
Nad modrą łąką,
Śpiewało z nieba
Zielone słonko.

Gniazdka na kwiatach
Wiły motylki,
Trwało to wszystko
Może dwie chwilki.

A zobaczyłem
Ten świat uroczy,
Gdy miałem właśnie
Przymknięte oczy.

Gdym je otworzył,
Wszystko się skryło
I znów na świecie
Jak przedtem było.

Wszystko się pięknie
Dzieje i toczy...
Lecz odtąd - często
Przymykam oczy.
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
21807 | Dla dzieci | Dodał: sandrusiaa8, 2010-05-22 15:01, punktów: -278
Tuwim Julian
Słówka i słufka

Dziś po dyktandzie w szkole
Wrócił Jerzyk do domu markotny.
Ziewał, ziewał - i zdrzemnął się przy stole,
Bo i dzień był jakiś senny i słotny.
I przyszły do Jerzyka trzy słówka:
"Brzózka", "Jabłko" i "Główka",
I powiedziały:
- Jestem Brzózka, nie "bżuska".
- Jestem Jabłko, nie "japko".
- Jestem Główka, nie "głufka".
Jak można tak znieważać urodę naszą i ród?
Trzeba się uczyć 'Uważać! Na pewno opłaci się trud.
Nie pomogą tu żadne wykręty, wymówki.
I rzuciły mu na stół swoje wizytówki,
Żeby wiedział, z kim ma do czynienia,
I wyzbył się takich zwyczajów prostackich:
Jabłko z Jabłońskich,
Brzózka z Brzozowskich,
Główka z Głowackich.
- A gdy i nadal będziesz sadził błąd po błędzie,
To zrobimy z Jerzego - Jeżego,
Złego jeżą kolczastego;
I co? przyjemnie ci będzie?

Wystąpiły na Jerzyka siódme poty!
Obudził się - i do roboty!
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
21802 | Dla dzieci | Dodał: sandrusiaa8, 2010-05-22 14:55, punktów: -276
Tuwim Julian,
Dyzio marzyciel

Położył się Dyzio na łące,
Przygląda się niebu błękitnemu
I marzy:
"Jaka szkoda, że te obłoczki płynące
Nie są z waniliowego kremu...
A te różowe -
Że to nie lody malinowe...
A te złociste, pierzaste -
Że to nie stosy ciastek...
I szkoda, że całe niebo
Nie jest z tortu czekoladowego...
Jaki piękny byłby wtedy świat!
Leżałbym sobie, jak leżę,
Na tej murawie świeżej,
Wyciągnąłbym tylko rękę
I jadł... i jadł... i jadł..."
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
21801 | Dla dzieci | Dodał: sandrusiaa8, 2010-05-22 14:54, punktów: -280
Warzywa

Położyła kucharka na stole:
Kartofle,
Buraki,
Marchewkę,
Fasolę,
Kapustę,
Pietruszkę,
Selery
I groch.

Och!
Zaczęły się kłótnie,
Kłócą się okrutnie:
Kto z nich większy,
A kto mniejszy,
Kto ładniejszy,
Kto zgrabniejszy:
Kartofle?
Buraki?
Marchewka?
Fasola?
Kapusta?
Pietruszka?
Selery
Czy groch?

Ach!
Nakrzyczały się, że strach!

Wzięła kucharka -
Nożem ciach!
Pokrajała, posiekała:
Kartofle,
Buraki,
Marchewkę,
Fasolę,
Kapustę,
Pietruszkę,
Selery
I groch -
I do garnka!
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
21800 | Dla dzieci | Dodał: sandrusiaa8, 2010-05-22 14:53, punktów: -278
Tuwim Julian

Idzie Grześ

Idzie Grześ
Przez wieś,
Worek piasku niesie,
A przez dziurkę
Piasek ciurkiem
Sypie się za Grzesiem.

"Piasku mniej -
Nosić lżej!"
Cieszy się głuptasek.
Do dom wrócił,
Worek zrzucił,
Ale gdzie ten piasek?

Wraca Grześ
Przez wieś,

Zbiera piasku ziarnka.
Pomaluśku,
Powoluśku,
Zebrała się miarka.

Idzie Grześ
Przez wieś,
Worek piasku niesie,

A przez dziurkę
Piasek ciurkiem
Sypie się za Grzesiem...
I tak dalej... i tak dalej...
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
21799 | Dla dzieci | Dodał: sandrusiaa8, 2010-05-22 14:52, punktów: -277
Tuwim Julian, Dwa wiatry

Jeden wiatr - w polu wiał,
Drugi wiatr - w sadzie grał:
Cichuteńko, leciuteńko,
Liście pieścił i szeleścił,
Mdlał...

Jeden wiatr - pędziwiatr!
Fiknął kozła, plackiem spadł,
Skoczył, zawiał, zaszybował,
Świdrem w górę zakołował
I przewrócił się, i wpadł
Na szumiący senny sad,
Gdzie cichutko i leciutko
Liście pieścił i szeleścił
Drugi wiatr...
Sfrunął śniegiem z wiśni kwiat,
Parsknął śmiechem cały sad,
Wziął wiatr brata za kamrata,
Teraz z nim po polu lata,
Gonią obaj chmury, ptaki,
Mkną, wplątują się w wiatraki,
Głupkowate mylą śmigi,
W prawo, w lewo, świst, podrygi,
Dmą płucami ile sił,
Łobuzują, pal je licho!...
A w sadzie cicho, cicho...
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
21798 | Dla dzieci | Dodał: sandrusiaa8, 2010-05-22 14:51, punktów: -278
Gabryś

Był raz głupi Gabryś. A wiecie, co robił?
Kiedy konie żarły, on im owies drobił.
Sitem wodę czerpał, ptaki uczył fruwać,
Poszedł do kowala: kozy chciał podkuwać.

Czapką kwiat nakrywał, kiedy deszczyk rosił,
Liczył dziury w płocie, drwa do lasu nosił.

Zimą domek z lodu zbudował przed chatą:
"Będę miał - powiada - mieszkanie na lato".
Gdy go słońce piekło, to na słońce dmuchał,
A za topór chwytał, gdy go gryzła mucha.
A tatusia pytał, czy mu księżyc kupi...
Taki był ten Gabryś. A jaki? No, głupi.
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
21797 | Dla dzieci | Dodał: sandrusiaa8, 2010-05-22 14:50, punktów: -278
Tuwim Julian, Zosia - Samosia

Jest taka Zosia,
Nazwano ją Zosia-Samosia,
Bo wszystko "Sama! Sama! Sama!"
Ważna mi dama!
Wszystko sama lepiej wie,
wszystko sama robić chce,
Dla niej szkoła, książka, mama
nic nie znaczą - wszystko sama!
Zjadła wszystkie rozumy,
Więc co jej po rozumie?
Uczyć się nie chce - bo po co,
Gdy sama wszystko umie?
A jak zapytać Zosi:
- Ile jest dwa i dwa?
- Osiem!
- A kto był Kopernik?
- Król!
- A co nam Śląsk daje?
- Sól!
- A gdzie leży Kraków?
- Nad Wartą!
- A uczyć się warto?
- Nie warto!
Bo ja sama wszystko wiem
i śniadanie sama zjem,
I samochód sama zrobię
I z wszystkim poradzę sobie!
Kto by się tam uczył, pytał,
Dowiadywał się i czytał,
Kto by sobie głowę łamał,
Kiedy mogę sama, sama!
- Toś ty taka mądra dama?
A kto głupi jest!
- Ja sama!
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
21796 | Dla dzieci | Dodał: sandrusiaa8, 2010-05-22 14:48, punktów: -276
Rycerz Krzykalski

Oto rycerz Krzykalski,
Spójrzcie, co za mina!
Zdarzyło się mu kiedyś
Złapać Tatarzyna.

Krzyczy: "Hura! To moja
Odwaga i męstwo!
Wróg w niewoli! Ja górą!
Odniosłem zwycięstwo!

Nieustraszony jestem,
Więc natarłem zbrojnie!
Hura! Hura! Jam pierwszy
Śmiałek na tej wojnie!

Któż by się mógł porównać
Z takim bohaterem?
Niech tu sam król przyjedzie
Z największym orderem!

Dla mnie wszystkie zaszczyty!
Dla mnie cześć i chwała!
Złapałem Tatarzyna!
Zdobyłem trzy działa!"

Więc krzyczą mu:
"Przyprowadź tego Tatarzyna!"
A Krzykalski: "Nie mogę,
Bo mnie za łeb trzyma!"
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
21795 | Dla dzieci | Dodał: sandrusiaa8, 2010-05-22 14:39, punktów: -276
"Żeby kózka nie skakała,
Toby nóżki nie złamała".
Prawda!

Ale gdyby nie skakała,
Toby smutne życie miała.
Prawda?

Bo figlować - bardzo miło.
A bez tego - toby było
Nudno...

Chociaż teraz musi płakać,
Potem znowu będzie skakać!
Trudno!

Więc gdy cię dorośli straszą,
Że tak będzie jak z tą naszą
Kozą,
Najpierw grzecznie ich wysłuchaj,
Potem powiedz im do ucha
Prozą:
"A ja znam dwadzieścia innych kózek,
co od rana do wieczora skały i zdrowe są,
i wesołe, i nic im się nie stało, i dalej skaczą!
Grunt, żeby się nie bać! Tak skakać, żeby nic się nie stało!
Bo inaczej, co by za życie było? Prawda?"
I skacz, ile ci się podoba. Niech dorośli zobaczą, jak to się robi!
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
21793 | Dla dzieci | Dodał: sandrusiaa8, 2010-05-22 14:38, punktów: -276
Julian Tuwim Pstryk

Sterczy w ścianie taki pstryczek,
Mały pstryczek-elektryczek,
Jak tym pstryczkiem zrobić pstryk,
To się widno robi w mig.
Bardzo łatwo:
Pstryk - i światło!
Pstryknąć potem jeszcze raz,
Zaraz mrok otoczy nas.
A jak pstryknąć trzeci raz-
Znowu dawny świeci blask.
Taką siłę ma tajemną
Ten ukryty w ścianie smyk!
Ciemno - widno -
Widno - ciemno.
Któż to jest ten mały pstryk?
Może świetlik? Może ognik?
Jak tam dostał się i skąd?
To nie ognik. To przewodnik.
Taki drut, a w drucie PRĄD.
Robisz pstryk i włączasz PRĄD!
Elektryczny bystry PRRRRĄD!
I stąd światło?
Właśnie stąd!
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
21789 | Dla dzieci | Dodał: sandrusiaa8, 2010-05-22 14:18, punktów: -280
Julian Tuwim-STÓŁ

Wyrosło w lesie drzewo potężne.
Twarde, wymuskłe i niebosiężne.

Raz przyszli drwale, drzewo zrąbali,
Bardzo się przy tym naharowali.

Potem je konie na tartak wlokły,
Tak się zziajały, że całe zmokły,
Na tym tartaku warczące piły
Tak drzewo cięły, że się stępiły.

Kupił te szorstkie listwy i deski
Stolarz warszawski, Adam Wiśniewski.

Adam Wiśniewski, nie lada majster,
Wziął piłę, młotek, hebel i klajster.

Mierzył, heblował, kleił, sposobił,
Zbijał, malował, wreszcie stół zrobił.

Tyle to trzeba było mozołu
Dla sporządzenia jednego stołu.
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
21788 | Dla dzieci | Dodał: sandrusiaa8, 2010-05-22 14:09, punktów: -275
Julian Tuwim - Wszyscy dla wszystkich

Murarz domy buduje,
Krawiec szyje ubrania.
Ale gdzieżby co uszył,
Gdyby nie miał mieszkania?

Piekarz musi mieć buty,
Więc do szewca iść trzeba,
No, a gdyby nie piekarz.
Toby szewc nie miał chleba.

A i murarz by przecie
Na robotę nie ruszył,
Gdyby krawiec mu spodni
I fartucha nie uszył.

Tak dla wspólnej korzyści
I dla dobra wspólnego
Wszyscy muszą pracować,
Mój maleńki kolego.
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
21747 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-05-20 18:13, punktów: -276
Hasał huczek z tłuczkiem wnuczka
i niechcący huknął żuczka.
- Ale heca... - wnuczek mruknął
i z hurkotem w hełm się stuknął.
Leży żuczek, leży wnuczek,
a pomiędzy nimi tłuczek.
Stąd dla huczka jest nauczka
by nie hasać z tłuczkiem wnuczka.
W grząskich trzcinach i szuwarach
kroczy jamnik w szarawarach,
szarpie kłącza oczeretu
i przytracza do beretu,
ważkom pęki skrzypu wręcza,
traszkom suchych trzcin naręcza,
a gdy zmierzchać się zaczyna
z jaszczurkami sprzeczkę wszczyna,
po czym znika w oczerecie
w szarawarach i berecie...
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
20353 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-04-10 15:19, punktów: -270
Motyl

Jesteś taki samotny,latasz nad chmurami,
usiadłeś mi na ręce i machasz skrzydłami.
Jesteś taki leciutki, zwiewny i malutki
jak pyłeczek na wietrze, jak latawiec na niebie pokochałam ja ciebie :)
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
20291 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-04-07 20:57, punktów: -282
Był czarny, czarny las
a w tym czarnym, czarnym lesie
była czarna, czarna ścieżka
a za tą czarną, czarną ścieżką
była czarna, czarna polana
a na tej czarnej, czarnej polanie
stał czarny, czarny dom
a w tym czarnym, czarnym domu
był czarny, czarny pokój
a w tym czarnym, czarnym pokoju
stało czarne, czarne pianino
a na tym czarnym, czarnym pianinie
były białe, białe klawisze
a na tych białych, białych klawiszach
była czarna czarna plama

pani tego domu zmarła, ale przed śmiercią przykazała córce,
żeby nigdy nie próbowała zmyć plamy.
po paru latach córka zapomniała i zaczęła ścierać plamę.
w jej głowie odezwał się głos:

nie ścieraj tej plamy, bo twoja matka wstaje z trumny - ściera
nie ścieraj tej plamy, bo twoja matka wychodzi z cmentarza - ściera
nie ścieraj tej plamy, bo twoja matka wchodzi do lasu - dalej ściera
nie ścieraj tej plamy, bo twoja matka wchodzi do domu - dalej ściera
nie ścieraj tej plamy, bo twoja matka wychodzi do pokoju - dalej ściera
nie ścieraj tej plamy, bo twoja matka cię DUSI
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
20290 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-04-07 20:54, punktów: -282
Był czarny, czarny las
a w tym czarnym, czarnym lesie
była czarna, czarna ścieżka
a za tą czarną, czarną ścieżką
była czarna, czarna polana
a na tej czarnej, czarnej polanie
stał czarny, czarny dom
a w tym czarnym, czarnym domu
był czarny, czarny pokój
a w tym czarnym, czarnym pokoju
stał czarny, czarny stół
a na tym czarnym, czarnym stole
stała czarna, czarna trumna
a w tej czarnej, czarnej trumnie
leżał czarny, czarny
trup!
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
18311 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-03-04 18:43, punktów: -268
Wpadła gruszka do fartuszka,
a za gruszką dwa jabłuszka,
a śliweczka wpaść nie chciała,
bo śliweczka była... niedojrzała!
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
17594 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-02-13 23:10, punktów: -266
Ile śniegu, ile śniegu
dojdę po nim aż na biegun
pójdę sobie środkiem zimy
a czy trafię zobaczymy.
Coraz bardziej mróz mnie szczypie
kot z piwnicy okiem łypie,
szybko woła w prawo skręć
i zrób w lewo kroków pięć.
Więc skręciłam i stanęłam,
bo o sanki się potknęłam,
prędko wzięłam je za sznurek
i ciągnęłam gdzie? - na górę.
Z góry widok mam wspaniały,
białe ławki, trawnik biały,
biała czapka koleżanki,
która woła: pożycz sanki.
Sanki chętnie pożyczyłam,
lecz na biegun nie trafiłam,
a dlaczego czy ktoś wie?
Bo mi kot doradził źle!
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus
16464 | Dla dzieci | Dodał: chantal28, 2010-02-06 18:22, punktów: -269
Poszły sobie raz na sanki
sympatyczne dwa bałwanki
i tak pędzą z górki w lesie,
aż kurzawa w krąg się niesie.
Jeden brzózkę trącił głową,
zgubił czapę papierową,
drugi gałąź trącił nosem ,
no i marchewkowy skrzywił nosek.
Nic to! Pędzą z dziarska miną,
aż tu korzeń się nawinął.
Bach! Saneczki suną drogą.
Kogo wiozą? A, nikogo!
Skomentuj (0) | Oceń: Plus lub minus

Strony: |<  <  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12    >
Poleć Klamerkę
Szukaj
Twoje konto

Zarejestruj się

Imieniny
Najwięcej dodali
Święto na dziś
  • wiatowy Dzień Morza
    Masz bloga albo stronę?
    Podoba ci się ta strona? Wstaw do siebie nasz link :)