Wieczoru czar

W kojącą ciszę letniego wieczoru
Noc wlewa się niczym gorąca czekolada,
Rozpościera snami płaszcz utkany.
Spokój, ciepło, bliskość twoja, zasypiam
Kołysana w ramionach kochanych uścisku,
Wtulona, bezpieczna, w szeptach zatopiona
Kocham cię bardzo skarbuniu słyszę jeszcze
Zapadam w sen słodkim dobranoc otulona,
Dryfuję na granicy świadomości, szczęśliwa

Nasza miłość,
dzika, namiętna ale skryta,
która zamyka wszystkie bramy życia!
To cud, że jeszcze trwa,
że tyle zniosła...
Dzień po dniu, łzy po łzach
tyle pamięta,
kiedy tęskniła i znów wracała.

Ty i ja

Ty zawsze jesteś sercem przy mnie
Choć nie wyrażasz tego słowami, ja wiem
Wiem ile znaczę dla Ciebie kochanie
Twoje oczy zdradzają mi to co dzień
Zawsze kiedy spojrzeniem mnie obdarzasz
Odnajduję się w nich cała, ja i Ty

Jesteś, choć nieraz masz wszystkiego dość
Nie zawsze jest nam razem łatwo, sam wiesz
Lecz Ty, niezłomnym optymizmem i humorem
Wszelkie troski rozwiązujesz i oddalasz
A wiara w nas nigdy niezachwiana
Podpiera mury związku, niepokonana

Pamiętam jak dziś nasze pierwsze spotkanie
Wymiana nieśmiałych spojrzeń, na zmianę
I Twoje starania by mnie znów zobaczyć
W moje oczy raz jeszcze popatrzeć
Przybliżyły nas do siebie na zawsze
I za to Ci dziękuję kochanie właśnie.

/Senna K./

Kochany mój...

Dzień dziś szczególny dla nas
Pełen radości, szczęśliwości prawdziwej
To sześć miesięcy już, słodko płynie czas
Od dnia kiedy powiedzieliśmy sobie tak

Zapamiętam na zawsze styczniowy wieczór
Kiedy wzruszeniem przejęta na wskroś
Wkroczyłam drżąca u twego boku
Po schodkach kamiennych w nowe życie

Zapamiętam na zawsze blask twoich oczu
Słowa przysięgi łamiącym głosem wypowiadane
Pocałunek jak pieczęć na ustach złożony
Mocny uścisk drżących ciepłych dłoni

Schowałam to w sercu po wsze czasy
Dla ciebie, dla mnie, dla nas mój kochany

Zmierzch

Drobne iskierki wieczornego pyłu
Wirujące wokół nas na wietrze...
Złote słońce sunące powoli ku zachodowi,
Migotliwa toń jeziora srebrząca się wokół...

Cichnący szelest wiatru..milknący ptak...
Zmierzch cicho stąpający blisko...bliziuteńko...
I Ty obok mnie...ciepło, spokój, miłości czuły dotyk,
Delikatny, aksamitny niczym zroszonej róży płatek...

Czasami tak bywa,
że czas nam przerywa
i dzień zachodzi
a minuty ulatują
chodź próbuje złapać je i zatrzymać
Nie daje rady
a bardzo bym chciała
chodź jedną ukraść
a ona by tak trwała i trwała
a ja wtulona w Twe ramiona
jak jeden posag
i wiesz ...
nie znudziłoby mi się tak...
Lecz nie można, nie umiem
i tylko mi w pamięci zostają te pożegnania
machanie i małe światełko w oddali...
ale jest w tym coś dobrego...
mam po co budzić się i wstawać
bo wiesz ...
ja Kocham Cie ;*
Dla Dominika ;*

Chciałbym
(Lato)

Chciałbym Cię zobaczyć, zobaczyć jaka jesteś…
Jak płaczesz, jak się cieszysz.
Chciałbym Cię dotknąć, dotknąć twoje włosy…
Twoją cerę, twoje usta, twoją szyję.
Chciałbym Cię poczuć, poczuć twój zapach…
Zapach włosów, zapach skóry, zapach ciała.
Chciałbym Cię ugryźć, ugryźć…
Twoje ucho, twoją szyję, twoje usta.
Chciałbym Cię przytulić…
Pocałować, pokochać.
Chciałbym… abyś chciała tego samego, co ja…

Gonię Cię
(Wiosna)

Siedząc w pustym pokoju, myślę…
Kiedy to miało czas? Trudno napisać.
Zwłaszcza gdy przy Tobie, czas leci dwa razy szybciej…
Gonię Cię.

Leżąc na trawie, osamotniony nocą, myślę…
Ile tych gwiazd na niebie? Trudno napisać.
Zwłaszcza gdy są ich miliony, a myśli się o tej jednej…
Gonię Cię.

Stojąc przed morzem, myślę…
Może tutaj znajdę odpowiedź? Trudno napisać.
Zwłaszcza gdy dookoła cisza, morska cisza…
Gonię Cię.

Biegnąc ku prawdzie, myślę…
Jak spojrzeć Ci w oczy? Trudno napisać.
Zwłaszcza gdy…
Gonię Cię.

Boję się, czekam…
(Zima)

Las, ciemność, ja sam.
Boję się, czekam.
Podaj mi swoją dłoń…
Wyprowadź mnie.

Kościół, cisza, ja sam.
Boję się, czekam.
Siądź obok…
Wysłuchaj mnie.

Codzienność, życie, ja sam.
Boję się, czekam.
Podaruj mi swoje serce…
Kochaj mnie.

Ty i ja…
Boję się, czekam.

Wtuleni ramię w ramię całują się w bramie,
Objęcie i pocałunek jedyny ich poczęstunek,
Zmarznięci do kości proletariusze Miłości ...

Poruszona Twoją miłością
Oczarowana posiadaną do Ciebie słabością...
W Ciebie zapatrzona
Zasłuchana w Twoje słowa...
Znalazłam Cię w najwspanialszym marzeniu..
W śpiewie ptaków i gwiazd milczeniu...
Pokochałam Cię każdym spojrzeniem
Moje najwspanialsze Ty Stworzenie:*
Kocham Cię moją całą codziennością
Kocham każdą świata niezwykłością
Kocham moimi myślami
Wszystkimi wypowiedzianymi i niewypowiedzianymi słowami
Tęskniąca za Twych oczu błękitem
Za każdym dotykiem
Za ustami
I wszystkimi pieszczotami
Jestem tą, której marzenia
Zależą od Twej woli ich spełnienia
Pragnę codziennie patrzeć jak zasypiasz
Choćby kosztem własnego życia
Pragnę mieć Cię wciąż przy sobie...
Już zawsze trwać przy Tobie
Patrzeć w Twoje oczy kiedy mówisz do mnie
Będę kochała Cię bez granic na zawsze
I nigdy nikomu Cię nie oddam...
Bo Ty tworzysz mój świat
Wolny, kochany i bez krat...

Kocham Cię najmocniej na świecie
I nigdy nie przestanę...

Dla Anioła, z którym tworzę idealne Jedno...
(Dla A.S. od zawsze Twojej-O. :):** )

Tak bardzo kocham Cię,
za Tobą ciągnie mnie.
Bez Ciebie nie ma mnie
i wręcz tylko tęsknię.

Możesz powiedzieć mi,
że piękne są Twoje sny
Może w nich jestem ja,
tak, chcę być tam sam.

A może nie sam,
wolę być z Tobą
Co dzień iść drogą,
prosić - daj się dotknąć mą osobą.

Wiersz może Ci się nie spodobać,
jak nie, przepraszam, to tylko słowa.
Wolę wyrazić nażywo swoje czyny,
nie opowiadać bajek jak ktoś z mojej rodziny.

Nie okłamałbym Cię, choćby nie wiem co
Nie zdradzę, nie jestem jakiś pusty chłop.

Bardzo Cię kocham i myślę cały dzień
Co by zrobić, by przy Tobie być i kochać Cię.

My...

Tyle szczęścia i ciepła-jesteś blisko
Kroki, głos, spojrzenie stają się wszystkim
Czego pragnę, za czym tęskniłam
Życie z Tobą, marzenie się spełniło

Chwile pełne miłości, delikatnego dotyku,
Rozmowy szeptem niedokończone
Ciepłe ramiona, przy skroni skroń
Kojące drżenie czułych słów, w dłoni dłoń

znów o tobie mysle
sen znów nie nadchodzi
jedna noc bezsenna
chyba mi nie zaszkodzi
chce o Tobie myśleć aż będzie świtało
Twoje imię Emilku powtarzać noc całą
jesteś w mojej głowie, sercu i pamięci
czasem mam wrażenie, że w pobliżu się kręcisz...
mogę przysiąc, że czuję ciepło twoje
kiedy jesteś przy mnie niczego się nie boję.

kc Emilku, wiesz o tym prawda...

W obliczu twego uśmiechu

W obliczu twego uśmiechu...
rodzą się inne uśmiechy,
pobudzając radość twarzy.
Otwierają się dłonie do uścisku,
zapominając o pozycji skurczonej.
Oczy nabierają księżyca blasku,
ufnie wyglądając spod powiek.
Tracą się w głowie myśli ponure,
jasnej przyszłości robiąc miejsce.
Serce bije jakby inaczej...
uchylając się dla świata.
Kolorów nabiera szarość
i cieszy jak nigdy dotąd.
Odżywa dusza na pół martwa,
odzyskując dawną radość...

Chcę przez to powiedzieć -
Że, w obliczu twego uśmiechu...
troski dnia znikają w cień,
tęczą zabarwia się dzień,
przebija się przez ciemne chmury
i na końcu staje się szczęśliwym...

A więc uśmiechaj się jak najczęściej
dla mnie i do innych...

/Senna K./ 2009r

Mów do mnie...

Mów do mnie dziś spojrzeniem
Tak czułym jak nigdy dotąd
Otul mnie nim całą tkliwie
Abym nie poczuła więcej chłodu

Mów do mnie dziś uśmiechem
Lekkim wezbraniem ust twoich
Promieniuj tylko dla mnie
Jakby ten dzień był ostatnim

Zbędne dziś są słowa
Bo choć tak wymowne
Zastąpi je czasem czar chwili
Uwiecznionej w krzyżówce spojrzeń

Oddaj mi dziś siebie
Pragnę na nowo cię odkryć
Stwórz milczeniem duszy oazę
W świecie galopujących zdarzeń.

/Senna K./ 2009r

Myślałam że mnie szczęście nie spotka
A tu patrze fajna maskotka
Mocno cię pokochałam
I serce oddałam
Ty jak gwiazdka na niebie
Która mam tylko dla siebie

Miasto odejdzie jak zamazane.
Wrócić nie chce choć tak błagamy.
Myślimy wybaczy,
Miłość musi przetrwać!!!
Nic pewnego,
Miłość ucieka jak pociąg życia w dalekie strony

Może to sen może to uznasz,
że to śmieszne jest.
Życie bez Ciebie nudzi mi się...
Bo przecież kocham Cię!
Póki miłość jest w nas.
Póki życie jest jak skarb,
warto żyć!
Nie wiem co zemną dzieje się
kiedy śmiech wygra łzy
kiedy anioł opuszcza mnie.
Wybacz mi!
Czy mi się to śni?
Czy to prawdą jest?
Kto wie?
Przecież to kiedyś skończy się.
Boje się, że tam nie będzie Cię.
Myśli moje błądzą szukają gdzieś odpowiedzi tej.
Lecz nigdy nie dowiemy się jak naprawdę to jest.

milosc to uczucie najpiekniejsze
ktore nadaje zyciu barwy radosne
milosc to jedna dusza, dwa ciala
to gorace serca
milosc to czule slowa
ktore najglebsze rany goi
milosc czuly dotyk
ktory rozswietla mrok
spojrzenie glebokie
glebsze niz wszystkie oceany
delikatne jak maki na wietrze
milosc jest jak pierwszy promyk slonca
jak smiech dziecka
jest poranna rosa
wietrzykiem w cieply dzien
milosc dwa serca zlaczone w jednosc
dusze ktore bez siebie nie moga zyc