Życzenia po angielsku
- Życzenia urodzinowe
- Walentynki
Życzenia
- 18 urodziny
- Andrzejki
- Bez okazji
- Boże Narodzenie
- Dla przyjaciela
- Dla rodziców
- Dla wojaków
- Do pamiętnika
- Dzień babci
- Dzień chłopaka
- Dzień dziadka
- Dzień dziecka
- Dzień górnika
- Dzień kobiet
- Dzień matki
- Dzień ojca
- Halloween
- Imieninowe
- Jubileuszowe
- Komplementy
- Ślubne
- śmieszne
- Świąteczne
- Mikołajkowe
- Miłosne
- Na chrzest
- Na dobranoc
- Na dzień dobry
- Na Komunię Św.
- Na pocieszenie
- Na wieczór kawalerski
- Na wieczór panieński
- Na zdjęcia
- Narodziny dziecka
- Noworoczne
- Pozdrowienia
- Przeprosiny
- Radosne
- Różne
- Rocznica ślubu
- Sylwestrowe
- Tęsknota
- Toasty
- Toasty weselne
- Urodzinowe
- Walentynki
- Weselne
- Wielkanocne
- Złamane serce
Aforyzmy
- Bóg
- Ból i cierpienie
- Człowiek
- Dobro
- Kobiety
- Życie
- Śmierć
- Małżeństwo
- Marzenia
- Mężczyzna
- Miłość
- Nadzieja
- Piękno
- Pieniądze
- Prawda
- Przyjaźń
- Radość
- Szczęście
Wiersze
- Ból i cierpienie
- Dla dzieci
- Dobro
- Erotyczne
- Fraszki
- Śmierć
- Śmieszne
- Marzenia
- Miłosne
- Nadzieja
- O kobietach
- O życiu
- O Polsce / patriotyczne
- O przyjaźni
- O sobie
- O szczęściu
- O zwierzętach
- Polityczne
- Pory roku
- Radość
- Różne
- Smutek
- Tęsknota
- Wspomnienia
- Zerwanie
- Złamane serce
- Znanych poetów
Cytaty
- Alkohol
- Bóg
- Bogactwo
- Cierpienie
- Cisza
- Człowiek
- Dobro
- Dzieci
- Kłamstwo
- Kobiety
- Życie
- Łacińskie
- Ślubne
- Śmierć
- Małżeństwo
- Marzenia
- Mężczyźni
- Miłość
- Myślenie
- Nadzieja
- Odpowiedzialność
- Pieniądze
- Po angielsku
- Polityka
- Pozostałe
- Praca
- Prawda
- Przyjaźń
- Rodzina
- Rozwój
- Samotność
- Seks
- Serce
- Sukces
- Szczęście
- Wegetarianizm
- Wiara
- Wiedza
- Wspomnienia
- Z piosenek
- Zaufanie
- Zdrowie
SMSy
- Dwuznaczne
- Erotyczne
- Kocham Cię
- Śmieszne
- Maturalne
- Miłosne
- Na dobranoc
- Na dzień dobry
- Na Mikołajki
- Powiedzenia
- Pozdrowienia
- Słodkie
- Wyznanie
- Złośliwe
Inne
- Anegdoty
- Halloween
- Komentarze do profilu
- Listy miłosne
- Mam problem
- Myśli i przemyślenia
- Obrazki graficzne
- Opowiadania
- Podziękowania
- Powiedzenia
- Prima Aprilis
- Przyśpiewki weselne
- Przysłowia
- Rymowanki dla dzieci
- Tłusty czwartek
- Wpisy, komentarze
- Wyliczanki
- Zaproszenia
- Złote myśli
Opcje:
- Kontakt
- 11 listopada
- Halloween
- Andrzejki
- Daty imienin
- Choinka
- Święty Mikołaj
- Kolędy
- Ważne daty świąt
- Tłusty czwartek
- Polityka prywatności
Dla dzieci
Strony: < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 > >|
Dla dzieci Sortuj: Wedłg daty | ilości punktówDodaj w tej kategorii
29618 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2011-04-22 19:19, punktów: -134
Jeż i zając
Raz prosił jeż Tuptuś zająca Szaraka,
Gdy deszcz zaczął mocno na nos jemu kapać
I chować swe krople pomiędzy kolcami
Zmoczywszy całego; aż kichał chwilami.
- „Ty serce masz wielkie, miłości w nim sporo,
Więc pozwól mój ryjek mi wepchnąć do nory,
Przemoknie na deszczu i będę chorował,
Gorączka dopadnie, rozboli też głowa”.
Szaraczek był miły, więc przystał na prośbę,
Nie czując, że podstęp szykuje się groźny,
Jeż pyszczek swój ukrył następnie zagadał:
- „Dwie łapki też schowam, bo ciągle deszcz pada”.
Tu zając koledze chcąc bardzo dogodzić,
Wyraził więc zgodę w obliczu powodzi,
Niewdzięczny przyjaciel zaś był przemądrzały,
Do domu zająca wpakował się cały.
Tak Szarak nasz został wygnany z mieszkania,
Ponieważ przed chytrym się jeżem nie wzbraniał,
Zbyt mocno uwierzył w intencje kolegi,
Przez ufność wygrała okropna przebiegłość.
Ze złem jest tak samo, gdy dobro chce wyprzeć,
Do serca się wkrada podstępnie i chytrze,
Podszywa pod miłość, by skrzętnie omotać
A wtedy zwycięstwo odnosi głupota.
Zło nigdy ataku otwarcie nie czyni,
Płaszcz fałszu nakłada, krokami małymi
Podchodzi do duszy i jadem zaraża,
Więc trzeba być czujnym i ciągle uważać.
Autor: Skaut
Raz prosił jeż Tuptuś zająca Szaraka,
Gdy deszcz zaczął mocno na nos jemu kapać
I chować swe krople pomiędzy kolcami
Zmoczywszy całego; aż kichał chwilami.
- „Ty serce masz wielkie, miłości w nim sporo,
Więc pozwól mój ryjek mi wepchnąć do nory,
Przemoknie na deszczu i będę chorował,
Gorączka dopadnie, rozboli też głowa”.
Szaraczek był miły, więc przystał na prośbę,
Nie czując, że podstęp szykuje się groźny,
Jeż pyszczek swój ukrył następnie zagadał:
- „Dwie łapki też schowam, bo ciągle deszcz pada”.
Tu zając koledze chcąc bardzo dogodzić,
Wyraził więc zgodę w obliczu powodzi,
Niewdzięczny przyjaciel zaś był przemądrzały,
Do domu zająca wpakował się cały.
Tak Szarak nasz został wygnany z mieszkania,
Ponieważ przed chytrym się jeżem nie wzbraniał,
Zbyt mocno uwierzył w intencje kolegi,
Przez ufność wygrała okropna przebiegłość.
Ze złem jest tak samo, gdy dobro chce wyprzeć,
Do serca się wkrada podstępnie i chytrze,
Podszywa pod miłość, by skrzętnie omotać
A wtedy zwycięstwo odnosi głupota.
Zło nigdy ataku otwarcie nie czyni,
Płaszcz fałszu nakłada, krokami małymi
Podchodzi do duszy i jadem zaraża,
Więc trzeba być czujnym i ciągle uważać.
Autor: Skaut
29617 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2011-04-22 19:10, punktów: -133
Tęczowy staw
Zniosła biała kura bieluteńkie jajka.
Poszła na spacerek, wraca - niespodzianka!
Skąd na jajkach kolor? Gdy wyszła z chałupy,
wszystkie były białe. Kto te farby kupił ?
Pomyślała - "kogut zna tę tajemnicę,
bo malował wczoraj grzędy i piwnicę."
A tymczasem kogut skryty w ciemny kąt,
gdy zobaczył kurę rzekł - WESOŁYCH ŚWIĄT !
Ale już po świętach zaczęły z jajeczek
wychodzić kurczęta - najprawdziwsze w świecie.
Wtedy biedny kogut piał na cały głos,
"Moje dzieci spotkał bardzo kiepski los!
Różnokolorowe na nich wszystkie piórka,
a ja bieluteńki, biała - mama kurka!
Co powiedzą na to indyk i kaczuszka,
gdy zobaczą farbki na puchatych brzuszkach?
A co na to gąska, kotek, a co Burek?
Przecież nikt nie widział kolorowych kurek!"
Wtedy wpadł na pomysł – "Nie ma innej rady!
Toż na karku głowę mam nie od parady."
Zabrał kurę, dzieci - wskoczyli do wody.
Potem osuszali skrzydła, dziobki, brody…
Wycierali trawą piórka aż do sucha,
i pofarbowali od ucha do ucha!
Zzieleniała kura, kogut i kurczęta.
Nikt już ich nie widział, mało kto pamięta.
Odtąd ta rodzina zielonkawych kurek,
jest ozdobą tylko bajkowych podwórek.
A nad stawem chętnie przesiaduje sójka.
Tam w błękitnej farbie moczy swoje piórka.
Bo do dzisiaj w stawie woda kolorowa,
czerwona, niebieska… po prostu tęczowa!
Autor - Zosiak
Zniosła biała kura bieluteńkie jajka.
Poszła na spacerek, wraca - niespodzianka!
Skąd na jajkach kolor? Gdy wyszła z chałupy,
wszystkie były białe. Kto te farby kupił ?
Pomyślała - "kogut zna tę tajemnicę,
bo malował wczoraj grzędy i piwnicę."
A tymczasem kogut skryty w ciemny kąt,
gdy zobaczył kurę rzekł - WESOŁYCH ŚWIĄT !
Ale już po świętach zaczęły z jajeczek
wychodzić kurczęta - najprawdziwsze w świecie.
Wtedy biedny kogut piał na cały głos,
"Moje dzieci spotkał bardzo kiepski los!
Różnokolorowe na nich wszystkie piórka,
a ja bieluteńki, biała - mama kurka!
Co powiedzą na to indyk i kaczuszka,
gdy zobaczą farbki na puchatych brzuszkach?
A co na to gąska, kotek, a co Burek?
Przecież nikt nie widział kolorowych kurek!"
Wtedy wpadł na pomysł – "Nie ma innej rady!
Toż na karku głowę mam nie od parady."
Zabrał kurę, dzieci - wskoczyli do wody.
Potem osuszali skrzydła, dziobki, brody…
Wycierali trawą piórka aż do sucha,
i pofarbowali od ucha do ucha!
Zzieleniała kura, kogut i kurczęta.
Nikt już ich nie widział, mało kto pamięta.
Odtąd ta rodzina zielonkawych kurek,
jest ozdobą tylko bajkowych podwórek.
A nad stawem chętnie przesiaduje sójka.
Tam w błękitnej farbie moczy swoje piórka.
Bo do dzisiaj w stawie woda kolorowa,
czerwona, niebieska… po prostu tęczowa!
Autor - Zosiak
29006 | Dla dzieci | Dodał: aidualka, 2011-03-29 12:10, punktów: -131
Gdy Cię nitka w szyjce ściśnie
i powietrze nie uleci,
będziesz latał pod sufitem
i zachwycał małe dzieci.
A gdy znudzisz się swym kształtem
i radować już przestaniesz
dotknie Cię malutka ręka
i z lataniem się rozstaniesz.
Świat ten bowiem jest okrutny,
na kompromis miejsca nie ma,
kto za nitkę złapać zdoła,
ten Cię zniszczy w oku mgnienia.
Świat balona prosty nie jest,
dzieci chcą mieć go na własność,
balon wolność kocha przecież,
żeby tutaj była jasność.
Lecz samolub nie z balona,
to też złapać się pozwoli,
więc nie spadnie mu korona,
gdy ląduje w dziecka dłoni.
Może zawiać wiatr tak mocny,
wyrwie balon dziecku z ręki,
teraz mała zmiana opcji,
sznurkiem złapał go za szelki.
Oto balon jest tu władcą,
szybującym pod chmurami,
krótka rada dla dzieciaków
- nie zadzierać z balonami!
Takie życie jest balona,
że raz lata, a raz kona.
Lecz dopóki latać może,
niech pozwiedza ranne zorze.
I się wiosną swą nacieszy,
a nie w górę wznosi dzieci.
Też w sznureczki się nie wikła,
by go wolność nie "unikła".
Taka puenta balonowa,
niech przed dziećmi sznurek chowa.
i powietrze nie uleci,
będziesz latał pod sufitem
i zachwycał małe dzieci.
A gdy znudzisz się swym kształtem
i radować już przestaniesz
dotknie Cię malutka ręka
i z lataniem się rozstaniesz.
Świat ten bowiem jest okrutny,
na kompromis miejsca nie ma,
kto za nitkę złapać zdoła,
ten Cię zniszczy w oku mgnienia.
Świat balona prosty nie jest,
dzieci chcą mieć go na własność,
balon wolność kocha przecież,
żeby tutaj była jasność.
Lecz samolub nie z balona,
to też złapać się pozwoli,
więc nie spadnie mu korona,
gdy ląduje w dziecka dłoni.
Może zawiać wiatr tak mocny,
wyrwie balon dziecku z ręki,
teraz mała zmiana opcji,
sznurkiem złapał go za szelki.
Oto balon jest tu władcą,
szybującym pod chmurami,
krótka rada dla dzieciaków
- nie zadzierać z balonami!
Takie życie jest balona,
że raz lata, a raz kona.
Lecz dopóki latać może,
niech pozwiedza ranne zorze.
I się wiosną swą nacieszy,
a nie w górę wznosi dzieci.
Też w sznureczki się nie wikła,
by go wolność nie "unikła".
Taka puenta balonowa,
niech przed dziećmi sznurek chowa.
28331 | Dla dzieci | Dodał: Agneiszka, 2011-02-25 16:08, punktów: -132
„Pająk”
Pająk mały w kącie siedzi
I nad swoim losem biedzi:
- Ja tu ciągle wciąż głoduję
I przez to dużo choruję.
Dłużej tego już nie zniosę,
Ja po prostu się wyniosę.
Spakował wszystko co trzeba i myślał:
- Gdzieś indziej zasmakuje nieba!
Wyruszył w długą drogę do drzwi,
Co dla nas jest to parę chwil.
Lecz w połowie zobaczył koteczka,
Który dzisiaj nie dostał mleczka.
A na pajączka miał chrapkę,
Tak jak bocian na żabkę.
Więc pająk schował się pod stołem,
Co wyglądało mu na stodołę.
Pomyślał, że wracać już trzeba,
Bo tam kąt też uchyli mu trochę nieba.
Pająk mały w kącie siedzi
I nad swoim losem biedzi:
- Ja tu ciągle wciąż głoduję
I przez to dużo choruję.
Dłużej tego już nie zniosę,
Ja po prostu się wyniosę.
Spakował wszystko co trzeba i myślał:
- Gdzieś indziej zasmakuje nieba!
Wyruszył w długą drogę do drzwi,
Co dla nas jest to parę chwil.
Lecz w połowie zobaczył koteczka,
Który dzisiaj nie dostał mleczka.
A na pajączka miał chrapkę,
Tak jak bocian na żabkę.
Więc pająk schował się pod stołem,
Co wyglądało mu na stodołę.
Pomyślał, że wracać już trzeba,
Bo tam kąt też uchyli mu trochę nieba.
28224 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2011-02-19 16:55, punktów: -132
Kiedyś byłeś całkiem mały,
więc życzenia ci składamy:
dużo zdrowia, pomyślności
i dużo, dużo radości.
więc życzenia ci składamy:
dużo zdrowia, pomyślności
i dużo, dużo radości.
27208 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2011-01-08 09:25, punktów: -130
Gdybym była krasnoludkiem,
to bym śmiała się cichutko
i liczyłabym biedronce
co dzień kropki bardzo lśniące.
Wczesnym rankiem, w gęstej trawie
przyglądałabym się żabie
i szukałabym zabawy
w dni piękniejsze od snu, jawy.
to bym śmiała się cichutko
i liczyłabym biedronce
co dzień kropki bardzo lśniące.
Wczesnym rankiem, w gęstej trawie
przyglądałabym się żabie
i szukałabym zabawy
w dni piękniejsze od snu, jawy.
26695 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-12-18 20:53, punktów: -121
Jedzie pani Zima,
na koniku białym.
Spotkały ją dzieci,
pięknie powitały:
- Droga pani Zimo,
sypnij dużo śniegu,
żeby nam saneczki,
nie ustały w biegu.
na koniku białym.
Spotkały ją dzieci,
pięknie powitały:
- Droga pani Zimo,
sypnij dużo śniegu,
żeby nam saneczki,
nie ustały w biegu.
26333 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-12-03 17:58, punktów: -119
Jadą Smerfy na rowerze,
a Gargamel na Klakierze,
Smerfy zakręciły w lewo,
a Gargamel prosto w drzewo.
a Gargamel na Klakierze,
Smerfy zakręciły w lewo,
a Gargamel prosto w drzewo.
25306 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-10-10 16:33, punktów: -127
Było sobie trzech Japońców: Jachce, Jachce Drachce, Jachce Drachce Drachcedroni.
Były sobie trzy Japonki: Cepka, Cepka Drepka, Cepka Drepka Rompomponi.
Poznali się: Jachce z Cepką, Jachce Drachce z Cepką Drepką, Jachce Drachce Droni z Cepką Drepką Rompomponi.
Pokochali i pobrali się Jachce z Cepką, Jachce Drachce z Cepką Drepką, Jachce Drachce Droni z Cepką Drepką Rompomponi.
Mieli Dzieci: Jachce z Cepką mieli Szacha, Jachce Drachce z Cepką Drepką mieli Szacha Szar Szaracha Jachce Drachce Droni z Cepką Drepką Rompomponi mieli Szacha Szarszaracha Fudżi Fajkę.
Kto powtórzy bajkę?
- Joanna Furgalińska
Były sobie trzy Japonki: Cepka, Cepka Drepka, Cepka Drepka Rompomponi.
Poznali się: Jachce z Cepką, Jachce Drachce z Cepką Drepką, Jachce Drachce Droni z Cepką Drepką Rompomponi.
Pokochali i pobrali się Jachce z Cepką, Jachce Drachce z Cepką Drepką, Jachce Drachce Droni z Cepką Drepką Rompomponi.
Mieli Dzieci: Jachce z Cepką mieli Szacha, Jachce Drachce z Cepką Drepką mieli Szacha Szar Szaracha Jachce Drachce Droni z Cepką Drepką Rompomponi mieli Szacha Szarszaracha Fudżi Fajkę.
Kto powtórzy bajkę?
- Joanna Furgalińska
25162 | Dla dzieci | Dodał: sabinita, 2010-10-01 11:49, punktów: -126
W akwarium
W akwarium pływają rybki
takie duże i małe.
Kolorowe welony, bojowniki,
neonówki jaskrawe.
Niektóre są w cętki,
jeszcze inne w pasy.
Na te rybki ma ochotę
puszysty kot syjamskiej rasy.
A glonojad schował się na dnie.
Długi ogon ze żwiru wyglądał.
Bo syjamski kot i na niego spoglądał.
W akwarium pływają rybki
takie duże i małe.
Kolorowe welony, bojowniki,
neonówki jaskrawe.
Niektóre są w cętki,
jeszcze inne w pasy.
Na te rybki ma ochotę
puszysty kot syjamskiej rasy.
A glonojad schował się na dnie.
Długi ogon ze żwiru wyglądał.
Bo syjamski kot i na niego spoglądał.
24266 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-08-15 21:36, punktów: -137
La Pinata Fragment PL
Nie chcę ja srebra, nie chcę ja złota,
Rozbić piniatę przyszła mi ochota!!
Rusz się, no rusz się!! wyjdź dziewczę stąd.
Z koszem słodyczy szybko opuść kąt.
Rusz się, no rusz się!! Wyjdź Juana ma.
Z koszem fistaszków spiesz do nas raz, dwa!
Uderz, uderz, uderz!! A nie pogub drogi
i do celu prosto niech cię niosą nogi.
Słodka pomarańcza, słodki ananas,
tych, co w drzwiach stoją, przegoń kijem zaraz.
La piñata (fragment)
No quiero oro ni quiero plata.
Lo que quiero es quebrar la piñata!!
Andale!! niña sal del rincón.
con la canasta de la colación.
Andale!! Juana no te dilates.
Con la canasta de los cacahuates!
Dale, dale, dale!! no pierdas el tino
mira la distancia que hay en tu camino.
Naranja dulce, piña cubierta
denles de palos a los de la puerta.
Nie chcę ja srebra, nie chcę ja złota,
Rozbić piniatę przyszła mi ochota!!
Rusz się, no rusz się!! wyjdź dziewczę stąd.
Z koszem słodyczy szybko opuść kąt.
Rusz się, no rusz się!! Wyjdź Juana ma.
Z koszem fistaszków spiesz do nas raz, dwa!
Uderz, uderz, uderz!! A nie pogub drogi
i do celu prosto niech cię niosą nogi.
Słodka pomarańcza, słodki ananas,
tych, co w drzwiach stoją, przegoń kijem zaraz.
La piñata (fragment)
No quiero oro ni quiero plata.
Lo que quiero es quebrar la piñata!!
Andale!! niña sal del rincón.
con la canasta de la colación.
Andale!! Juana no te dilates.
Con la canasta de los cacahuates!
Dale, dale, dale!! no pierdas el tino
mira la distancia que hay en tu camino.
Naranja dulce, piña cubierta
denles de palos a los de la puerta.
23804 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-07-25 16:36, punktów: -105
Pojechał Marsjanin do
Aj, aj, aj
By się nauczyć
Aj, aj, aj
A gdy się nauczył
Aj, aj, aj
To ciągle powtarzał
Aj, aj, aj
Pojechał Marsjanin do
Lo, lo, lo
By się nauczyć
Lo, lo, lo
A gdy się nauczył
Lo, lo, lo
To ciągle powtarzał
Lo, lo,lo
Pojechał Marsjanin do
Wiu, wiu, wiu
By się nauczyć
Wiu, wiu, wiu
A gdy się nauczył
Wiu, wiu, wiu
To ciągle powtarzał
Wiu, wiu, wiu
Pojechał Marsjanin do
Aj, aj, aj
By się nauczyć
Lo, lo, lo
A gdy się nauczył
Wiu, wiu, wiu
To ciągle powtarzał
I love you!
Aj, aj, aj
By się nauczyć
Aj, aj, aj
A gdy się nauczył
Aj, aj, aj
To ciągle powtarzał
Aj, aj, aj
Pojechał Marsjanin do
Lo, lo, lo
By się nauczyć
Lo, lo, lo
A gdy się nauczył
Lo, lo, lo
To ciągle powtarzał
Lo, lo,lo
Pojechał Marsjanin do
Wiu, wiu, wiu
By się nauczyć
Wiu, wiu, wiu
A gdy się nauczył
Wiu, wiu, wiu
To ciągle powtarzał
Wiu, wiu, wiu
Pojechał Marsjanin do
Aj, aj, aj
By się nauczyć
Lo, lo, lo
A gdy się nauczył
Wiu, wiu, wiu
To ciągle powtarzał
I love you!
22817 | Dla dzieci | Dodał: majka72, 2010-06-24 09:47, punktów: -131
Były sobie trzy wróżeczki
Bardzo piękne panieneczki,
Co zwierzętom pomagały,
Kiedy do nich przybywały.
Lwica małe urodziła,
Wróżki chętnie zaprosiła.
One zaraz się wybrały
W cienkich sukniach przyleciały.
Wzięły z pyłkiem szkatułeczki
I magiczne swe pałeczki.
Skrzydła lśniące je przyniosły,
Gdzie wysokie drzewa rosły.
Kiedy już przy lwiątkach stały,
Złotym pyłkiem posypały.
Dotykając pałeczkami
Odezwały się słowami:
"Miłość wkładam do serduszka"
Wyszeptała pierwsza wróżka.
"Od dziś dobroć w nim zamieszka
Oraz przyjaźń koleżeńska"
Druga rzekła w kilku słowach:
"Mądrość będzie w waszych głowach,
Byście sobie radę dały
Oraz innych rozumiały"
Trzecia chwilkę pomyślała
I od siebie siłę dała.
Delikatny gest zrobiła.
"W zgodzie jest największa siła"
Piękny prezent wróżki dały.
Mamę z dziećmi pożegnały.
Poleciały nad lasami,
By się spotkać z motylkami...
Bardzo piękne panieneczki,
Co zwierzętom pomagały,
Kiedy do nich przybywały.
Lwica małe urodziła,
Wróżki chętnie zaprosiła.
One zaraz się wybrały
W cienkich sukniach przyleciały.
Wzięły z pyłkiem szkatułeczki
I magiczne swe pałeczki.
Skrzydła lśniące je przyniosły,
Gdzie wysokie drzewa rosły.
Kiedy już przy lwiątkach stały,
Złotym pyłkiem posypały.
Dotykając pałeczkami
Odezwały się słowami:
"Miłość wkładam do serduszka"
Wyszeptała pierwsza wróżka.
"Od dziś dobroć w nim zamieszka
Oraz przyjaźń koleżeńska"
Druga rzekła w kilku słowach:
"Mądrość będzie w waszych głowach,
Byście sobie radę dały
Oraz innych rozumiały"
Trzecia chwilkę pomyślała
I od siebie siłę dała.
Delikatny gest zrobiła.
"W zgodzie jest największa siła"
Piękny prezent wróżki dały.
Mamę z dziećmi pożegnały.
Poleciały nad lasami,
By się spotkać z motylkami...
22495 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-06-10 12:53, punktów: -131
My jesteśmy krasnoludki, hopsa sa, hopsa sa,
Pod grzybkami nasze budki, hopsa sa, hopsa sa.
Jemy mrówki, żabie łapki, oj tak tak, oj tak tak,
A na głowach krasne czapki, to nasz znak, to nasz znak.
Gdy kto zbłądzi to trąbimy: Tru ru ru, tru ru ru!
Gdy kto senny to uśpimy: Lu lu lu, lu lu lu.
Gdy ktoś skrzywdzi krasnoludka, ojojoj, ojojoj,
To zapłacze niezabudka, oj tak tak, oj tak tak.
Pod grzybkami nasze budki, hopsa sa, hopsa sa.
Jemy mrówki, żabie łapki, oj tak tak, oj tak tak,
A na głowach krasne czapki, to nasz znak, to nasz znak.
Gdy kto zbłądzi to trąbimy: Tru ru ru, tru ru ru!
Gdy kto senny to uśpimy: Lu lu lu, lu lu lu.
Gdy ktoś skrzywdzi krasnoludka, ojojoj, ojojoj,
To zapłacze niezabudka, oj tak tak, oj tak tak.
22494 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-06-10 12:17, punktów: -131
Baloniku mój malutki,
rośnij duży, okrąglutki.
Balon rośnie, że aż strach,
Przebrał miarę - no i trach!
rośnij duży, okrąglutki.
Balon rośnie, że aż strach,
Przebrał miarę - no i trach!
22493 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-06-10 12:14, punktów: -132
Tu sroczka kaszkę warzyła,
ogonek sobie sparzyła..
temu dała na miseczkę,
temu dała na łyżeczkę,
temu, bo grzecznie prosił,
temu, bo wodę nosił,
a temu najmniejszemu nic nie dała,
tylko ogonkiem zamieszała,
i frrrr... daleko poleciała!
ogonek sobie sparzyła..
temu dała na miseczkę,
temu dała na łyżeczkę,
temu, bo grzecznie prosił,
temu, bo wodę nosił,
a temu najmniejszemu nic nie dała,
tylko ogonkiem zamieszała,
i frrrr... daleko poleciała!
22464 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-06-08 13:01, punktów: -131
Ileż owoców dzisiaj już znamy,
jedne od drugich tez odróżniamy.
Całkiem wydłużona jest gruszka,
dlatego różni się od jabłuszka.
Wiśnia i śliwka w sobie pestkę mają
i z drzew dość łatwo się zerwać dają.
Banan z daleka jest sprowadzany,
u nas jest bardzo mocno lubiany.
O wiele więcej owoców znasz sam,
dlatego proszę - wymień je sam.
jedne od drugich tez odróżniamy.
Całkiem wydłużona jest gruszka,
dlatego różni się od jabłuszka.
Wiśnia i śliwka w sobie pestkę mają
i z drzew dość łatwo się zerwać dają.
Banan z daleka jest sprowadzany,
u nas jest bardzo mocno lubiany.
O wiele więcej owoców znasz sam,
dlatego proszę - wymień je sam.
22463 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-06-08 12:57, punktów: -127
Myśli bocian niesłychanie:
kiedy wreszcie zjem śniadanie?
Muszę żabek zjeść choć sześć,
aby w górę móc się wznieść.
By mieć siłę też jeść muszę,
bo inaczej się nie ruszę.
kiedy wreszcie zjem śniadanie?
Muszę żabek zjeść choć sześć,
aby w górę móc się wznieść.
By mieć siłę też jeść muszę,
bo inaczej się nie ruszę.
22461 | Dla dzieci | Dodał: anonimowi, 2010-06-08 12:34, punktów: -120
W pokoiku, na kanapie
przedszkolaczek sobie chrapie.
Śpi już długo, odpoczywa
aż tu mama jego wzywa:
Wstawaj śpiochu mój kochany,
bo żeś przecież nieubrany.
Wstań - dodaje jeszcze Ola -
- bo się spóźnisz do przedszkola.
przedszkolaczek sobie chrapie.
Śpi już długo, odpoczywa
aż tu mama jego wzywa:
Wstawaj śpiochu mój kochany,
bo żeś przecież nieubrany.
Wstań - dodaje jeszcze Ola -
- bo się spóźnisz do przedszkola.
22105 | Dla dzieci | Dodał: speedwayona, 2010-05-28 10:18, punktów: -146
Synuś kąpie się w wanience
mydlu, mydlu nóżki, ręce
mydlu, mydlu plecki, brzuszek;
wytrzyjmy się...
Leży wśród poduszek synuś malutki,
wykąpany, czyściutki,
cacy synuś, cacy.
mydlu, mydlu nóżki, ręce
mydlu, mydlu plecki, brzuszek;
wytrzyjmy się...
Leży wśród poduszek synuś malutki,
wykąpany, czyściutki,
cacy synuś, cacy.
Strony: < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 > >|
- wiatowy Dzień Meteorologii
Podoba ci się ta strona? Wstaw do siebie nasz link :)