Życzenia po angielsku
- Życzenia urodzinowe
- Walentynki
Życzenia
- 18 urodziny
- Andrzejki
- Bez okazji
- Boże Narodzenie
- Dla przyjaciela
- Dla rodziców
- Dla wojaków
- Do pamiętnika
- Dzień babci
- Dzień chłopaka
- Dzień dziadka
- Dzień dziecka
- Dzień górnika
- Dzień kobiet
- Dzień matki
- Dzień ojca
- Halloween
- Imieninowe
- Jubileuszowe
- Komplementy
- Ślubne
- śmieszne
- Świąteczne
- Mikołajkowe
- Miłosne
- Na chrzest
- Na dobranoc
- Na dzień dobry
- Na Komunię Św.
- Na pocieszenie
- Na wieczór kawalerski
- Na wieczór panieński
- Na zdjęcia
- Narodziny dziecka
- Noworoczne
- Pozdrowienia
- Przeprosiny
- Radosne
- Różne
- Rocznica ślubu
- Sylwestrowe
- Tęsknota
- Toasty
- Toasty weselne
- Urodzinowe
- Walentynki
- Weselne
- Wielkanocne
- Złamane serce
Aforyzmy
- Bóg
- Ból i cierpienie
- Człowiek
- Dobro
- Kobiety
- Życie
- Śmierć
- Małżeństwo
- Marzenia
- Mężczyzna
- Miłość
- Nadzieja
- Piękno
- Pieniądze
- Prawda
- Przyjaźń
- Radość
- Szczęście
Wiersze
- Ból i cierpienie
- Dla dzieci
- Dobro
- Erotyczne
- Fraszki
- Śmierć
- Śmieszne
- Marzenia
- Miłosne
- Nadzieja
- O kobietach
- O życiu
- O Polsce / patriotyczne
- O przyjaźni
- O sobie
- O szczęściu
- O zwierzętach
- Polityczne
- Pory roku
- Radość
- Różne
- Smutek
- Tęsknota
- Wspomnienia
- Zerwanie
- Złamane serce
- Znanych poetów
Cytaty
- Alkohol
- Bóg
- Bogactwo
- Cierpienie
- Cisza
- Człowiek
- Dobro
- Dzieci
- Kłamstwo
- Kobiety
- Życie
- Łacińskie
- Ślubne
- Śmierć
- Małżeństwo
- Marzenia
- Mężczyźni
- Miłość
- Myślenie
- Nadzieja
- Odpowiedzialność
- Pieniądze
- Po angielsku
- Polityka
- Pozostałe
- Praca
- Prawda
- Przyjaźń
- Rodzina
- Rozwój
- Samotność
- Seks
- Serce
- Sukces
- Szczęście
- Wegetarianizm
- Wiara
- Wiedza
- Wspomnienia
- Z piosenek
- Zaufanie
- Zdrowie
SMSy
- Dwuznaczne
- Erotyczne
- Kocham Cię
- Śmieszne
- Maturalne
- Miłosne
- Na dobranoc
- Na dzień dobry
- Na Mikołajki
- Powiedzenia
- Pozdrowienia
- Słodkie
- Wyznanie
- Złośliwe
Inne
- Anegdoty
- Halloween
- Komentarze do profilu
- Listy miłosne
- Mam problem
- Myśli i przemyślenia
- Obrazki graficzne
- Opowiadania
- Podziękowania
- Powiedzenia
- Prima Aprilis
- Przyśpiewki weselne
- Przysłowia
- Rymowanki dla dzieci
- Tłusty czwartek
- Wpisy, komentarze
- Wyliczanki
- Zaproszenia
- Złote myśli
Opcje:
- Kontakt
- 11 listopada
- Halloween
- Andrzejki
- Daty imienin
- Choinka
- Święty Mikołaj
- Kolędy
- Ważne daty świąt
- Tłusty czwartek
- Polityka prywatności
Ból i cierpienie
Strony: < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 >
Ból i cierpienie Sortuj: Wedłg daty | ilości punktówDodaj w tej kategorii
22679 | Ból i cierpienie | Dodał: patulcia22123, 2010-06-20 20:16, punktów: -271
Iza, przepraszam, że tak postąpiłam,
nóż ostry jak brzytwa w serce tobie wbiłam.
Iza, nie wiesz ile dla mnie znaczyłaś,
moje serce zmienia się w otchłań rozpaczy.
Proszę wybacz mi krzywdy, które Cię tak zraniły
i wszystkie inne dziewczyny, one się nie liczą.
To ty jesteś ta jedyną, ty jesteś moim sercem,
uwierz mi, proszę, nie chcę żyć w tej udręce.
nóż ostry jak brzytwa w serce tobie wbiłam.
Iza, nie wiesz ile dla mnie znaczyłaś,
moje serce zmienia się w otchłań rozpaczy.
Proszę wybacz mi krzywdy, które Cię tak zraniły
i wszystkie inne dziewczyny, one się nie liczą.
To ty jesteś ta jedyną, ty jesteś moim sercem,
uwierz mi, proszę, nie chcę żyć w tej udręce.
22633 | Ból i cierpienie | Dodał: karolina_gwiazda5, 2010-06-17 21:13, punktów: -263
Miłość to tylko cierpienie,
to tylko wspomnienia.
Miłość to tylko łzy,
które zostają i powoli zabijają.
Czym więc jest miłość?
Jak człowiek kocha drugiego, a ten jeszcze innego,
więc po co kochać człowieka drugiego?
Dla wspomnienia, dla cierpienia,
to nie ma znaczenia.
Ludzie kochają a łzy powoli ich zabijają.
to tylko wspomnienia.
Miłość to tylko łzy,
które zostają i powoli zabijają.
Czym więc jest miłość?
Jak człowiek kocha drugiego, a ten jeszcze innego,
więc po co kochać człowieka drugiego?
Dla wspomnienia, dla cierpienia,
to nie ma znaczenia.
Ludzie kochają a łzy powoli ich zabijają.
22580 | Ból i cierpienie | Dodał: anonimowi, 2010-06-15 16:51, punktów: -271
Zegar wybija kolejna godzinę,
a ja sobie podcinam szyję.
Powoli umieram, to straszny ból,
Boże ja cierpię znów.
To już na szczęście ostatni raz,
bo dziś już na mnie nadszedł czas...
a ja sobie podcinam szyję.
Powoli umieram, to straszny ból,
Boże ja cierpię znów.
To już na szczęście ostatni raz,
bo dziś już na mnie nadszedł czas...
22530 | Ból i cierpienie | Dodał: anonimowi, 2010-06-13 08:01, punktów: -267
Kochający idiota
Coś po sercu mu się miota.
Sam nie wie dokładnie co
Nie zajrzał jeszcze do końca na dno.
Wie tylko tyle, że kocha
Przecież nocami za Tobą szlocha.
Świadomość tego, jak bardzo Cię rani
Nie daje mu żyć i spać nocami.
Tak bardzo kocha, tak bardzo nie umie
Niech go ktoś zrozumie.
Przecież dla niego jest całym światem
Chce się spotkać z życia katem,
By rozliczył go za wszystkie grzechy
By oddał mu wszystkie pociechy.
Widok uśmiechu na Anioła twarzy
Każdy śmiertelnik o tym marzy.
Przepraszam Aniele,
Zniszczyłem tak wiele.
Zachowam ból zachowam łzy,
Wybacz kochanie, nie powiem Ci.
Nie pozwolę odczuć Ci cierpienia.
Dlaczego? Po prostu… Do widzenia.
Coś po sercu mu się miota.
Sam nie wie dokładnie co
Nie zajrzał jeszcze do końca na dno.
Wie tylko tyle, że kocha
Przecież nocami za Tobą szlocha.
Świadomość tego, jak bardzo Cię rani
Nie daje mu żyć i spać nocami.
Tak bardzo kocha, tak bardzo nie umie
Niech go ktoś zrozumie.
Przecież dla niego jest całym światem
Chce się spotkać z życia katem,
By rozliczył go za wszystkie grzechy
By oddał mu wszystkie pociechy.
Widok uśmiechu na Anioła twarzy
Każdy śmiertelnik o tym marzy.
Przepraszam Aniele,
Zniszczyłem tak wiele.
Zachowam ból zachowam łzy,
Wybacz kochanie, nie powiem Ci.
Nie pozwolę odczuć Ci cierpienia.
Dlaczego? Po prostu… Do widzenia.
21318 | Ból i cierpienie | Dodał: nieja, 2010-05-09 16:07, punktów: -272
Powinnaś się cieszyć,
że doznajesz tylu pięknych chwil
w rzeczywistości, nie w marzeniach
Powinnaś się cieszyć,
ze przyszły one tak szybko,
a czekanie ominęło Cię.
Niektórych czas zabija,
i boję się, że w końcu zniszczy i mnie,
Ty już to masz,
więc ciesz się,
inne latami czekają.
A nadzieja? nie licz na nią,
ona nie zna litości.
Żyję, żyję, ale
zakładam codziennie maskę,
udając, że niczego mi nie brak.
Przez Ciebie cierpię,
każdego dnia słabnę,
Nadziejo nienawidzę Cię !
nienawidzę!
że doznajesz tylu pięknych chwil
w rzeczywistości, nie w marzeniach
Powinnaś się cieszyć,
ze przyszły one tak szybko,
a czekanie ominęło Cię.
Niektórych czas zabija,
i boję się, że w końcu zniszczy i mnie,
Ty już to masz,
więc ciesz się,
inne latami czekają.
A nadzieja? nie licz na nią,
ona nie zna litości.
Żyję, żyję, ale
zakładam codziennie maskę,
udając, że niczego mi nie brak.
Przez Ciebie cierpię,
każdego dnia słabnę,
Nadziejo nienawidzę Cię !
nienawidzę!
21077 | Ból i cierpienie | Dodał: mason23, 2010-05-02 21:25, punktów: -267
Zamknięty w ciemnym pokoju
w ciszy emocje skrywając milczę
czekając na telefon głuchy
niczym zwierz dziki na ofiarę swoją
chowając się w mroku nocy
emocje skrywając bojąc się okazać
choć skrawek swej duszy...
w ciszy emocje skrywając milczę
czekając na telefon głuchy
niczym zwierz dziki na ofiarę swoją
chowając się w mroku nocy
emocje skrywając bojąc się okazać
choć skrawek swej duszy...
20784 | Ból i cierpienie | Dodał: ulinka, 2010-04-22 17:12, punktów: -255
Zabierz mnie...
Zabierz mnie jak najdalej,
Z tego zgiełku kłamstw w którym tracę wiarę,
Od tych zasad którym się poddaje.
Zabierz mnie jak najdalej,
Byle by nie wstecz, nie do przeszłości.
Naucz żyć chwilą w teraźniejszości.
Zabierz mnie jak najdalej,
Najlepiej ode mnie samej,
Z dala od bólu, z dala od krzywd...
Zabierz jak najdalej,
Bym mogła sobą być,
Jak najdalej,
Gdzie będę normalnie żyć,
Najdalej,
Wszędzie, byle by z Tobą być...
Zabierz mnie jak najdalej,
Z tego zgiełku kłamstw w którym tracę wiarę,
Od tych zasad którym się poddaje.
Zabierz mnie jak najdalej,
Byle by nie wstecz, nie do przeszłości.
Naucz żyć chwilą w teraźniejszości.
Zabierz mnie jak najdalej,
Najlepiej ode mnie samej,
Z dala od bólu, z dala od krzywd...
Zabierz jak najdalej,
Bym mogła sobą być,
Jak najdalej,
Gdzie będę normalnie żyć,
Najdalej,
Wszędzie, byle by z Tobą być...
20697 | Ból i cierpienie | Dodał: anonimowi, 2010-04-20 21:37, punktów: -257
Dla Niej.
Ofiaruje jej serce, ale ona nie chce.
Ofiaruje jej cialo, to dla niej za malo.
Ofiaruje jej dusze, bo chce, bo musze,
chodz cierpie i przezywam katusze.
Na nic to wszystko i skonczyc z tym wszystkim musze.
Bo Ona tego nie czuje, czegos innego oczekuje.
I chodz wie jaki jestem, nawet nie probuje.
Moze kiedys zrozumie i chodz troche pozaluje.
Ofiaruje jej serce, ale ona nie chce.
Ofiaruje jej cialo, to dla niej za malo.
Ofiaruje jej dusze, bo chce, bo musze,
chodz cierpie i przezywam katusze.
Na nic to wszystko i skonczyc z tym wszystkim musze.
Bo Ona tego nie czuje, czegos innego oczekuje.
I chodz wie jaki jestem, nawet nie probuje.
Moze kiedys zrozumie i chodz troche pozaluje.
20695 | Ból i cierpienie | Dodał: anonimowi, 2010-04-20 21:21, punktów: -265
Jak zapomniec.
Jak zapomniec mam,
jak w mej glowie ciagle mysli o Niej pelny kram.
Jak zapomniec, jak w dolku sciska,
jak serce do gardla wyciska.
Jak zapomniec, jak paralizuje me zmysly jej wdziek,
taki piekny, taki przejrzysty.
Jak zapomniec jej usmiech, jej glos,
taki spontaniczny, radosny, taki czysty.
Jak zapomniec, jak marzenie to tak blisko,
ze moglbym dla niej zrobic wszystko.
Jak zapomniec, powiedzcie wiec prosze,
bo dlugo tego nie zniose.
A zapomniec nie chce, lecz niestety musze,
bo Ona na me wdzieki nie czula ma dusze...
zapomniec.
Jak zapomniec mam,
jak w mej glowie ciagle mysli o Niej pelny kram.
Jak zapomniec, jak w dolku sciska,
jak serce do gardla wyciska.
Jak zapomniec, jak paralizuje me zmysly jej wdziek,
taki piekny, taki przejrzysty.
Jak zapomniec jej usmiech, jej glos,
taki spontaniczny, radosny, taki czysty.
Jak zapomniec, jak marzenie to tak blisko,
ze moglbym dla niej zrobic wszystko.
Jak zapomniec, powiedzcie wiec prosze,
bo dlugo tego nie zniose.
A zapomniec nie chce, lecz niestety musze,
bo Ona na me wdzieki nie czula ma dusze...
zapomniec.
20585 | Ból i cierpienie | Dodał: blondi75, 2010-04-17 09:56, punktów: -268
przez ból i łzy uśmiecham się
bo gdy widzę Cie serce me drży
Ty ciągle słowem ranisz mnie...
obojętnością swą zadajesz cios
nie jeden, dwa, lecz razów sto...
i każdy ma potężną moc..
i od każdego rana większa...
aż serce me broczy krwią..
i ból mój bardziej się powiększa
chce iść przez życie i śmiać się w głos
lecz pamięć ma nie pozwala bo...
bo były mego życia chwile
które dały szczęścia tyle
i nawet ocean wody nie ma
by objął wielkość i ogrom ich...
lecz szczęścia łut nagle znikł..
i niszczy mnie od środka wciąż
i rani serce moje choć...
nie ma Cie już obok mnie.
a ranisz ciągle serce me
i wbijasz mi w nie wielki nóż
przekręcasz go i poprawiasz znów
a może bawi Cie to...
może czas byś poczuł sam...
lecz ja nie umiem zadać go...
bo to nie mnie potworem zwą...
choć serce me ranę ma
i żyć zostało... i śnic zostało
że kiedyś by się dobrze działo
a ja w nim królową jestem
a ty na ręce mnie uniesiesz
nad wielka wodę mnie zabierzesz
a ja swe nogi w nim zanurzę
i w marzeń i radości chmurze
popłynę ku szczęśliwym dniom...
trzymając cie ręką swa...
i tylko ból mi już pozostał
i uśmiech sztuczny ludziom rozdam
by nikt nie widział co w nim jest
bo nie ma już nic... pustka i krew!!!
własne.
bo gdy widzę Cie serce me drży
Ty ciągle słowem ranisz mnie...
obojętnością swą zadajesz cios
nie jeden, dwa, lecz razów sto...
i każdy ma potężną moc..
i od każdego rana większa...
aż serce me broczy krwią..
i ból mój bardziej się powiększa
chce iść przez życie i śmiać się w głos
lecz pamięć ma nie pozwala bo...
bo były mego życia chwile
które dały szczęścia tyle
i nawet ocean wody nie ma
by objął wielkość i ogrom ich...
lecz szczęścia łut nagle znikł..
i niszczy mnie od środka wciąż
i rani serce moje choć...
nie ma Cie już obok mnie.
a ranisz ciągle serce me
i wbijasz mi w nie wielki nóż
przekręcasz go i poprawiasz znów
a może bawi Cie to...
może czas byś poczuł sam...
lecz ja nie umiem zadać go...
bo to nie mnie potworem zwą...
choć serce me ranę ma
i żyć zostało... i śnic zostało
że kiedyś by się dobrze działo
a ja w nim królową jestem
a ty na ręce mnie uniesiesz
nad wielka wodę mnie zabierzesz
a ja swe nogi w nim zanurzę
i w marzeń i radości chmurze
popłynę ku szczęśliwym dniom...
trzymając cie ręką swa...
i tylko ból mi już pozostał
i uśmiech sztuczny ludziom rozdam
by nikt nie widział co w nim jest
bo nie ma już nic... pustka i krew!!!
własne.
20453 | Ból i cierpienie | Dodał: Czip0909, 2010-04-14 01:53, punktów: -271
Młodzi ludzie z ulic mego miasta chcą,
by ktoś odmienił ich los,
młodzi ludzie z ulic mego miasta chcą,
by koś usłyszał ich głos.
Oni chcą mieć dobre buty i nowe ciuchy,
oni chcą mieć cały bochenek a nie okruchy.
Oni chcą co miesiąc mieć półtora klocka w suchym
ich dzieci płaczą, a babilon wciąż jest głuchy.
Głodne matki chcą mieć na na jedzenie
ładne domy i pieluchy a nie w kuchni karaluchy
zamiast o poprawie, o aferach słyszę słuchy.
Ja palę rząd, bo nie widzę w nim skruchy,
o nie nie nie widzę ich i nie na widzę ich praw,
politycy to mordercy, to dawno wyszło na jaw.
Wzrasta nienawiść, a oni chcą wzbudzać strach,
Polska to jeden kraj, w którym płonie dach.
by ktoś odmienił ich los,
młodzi ludzie z ulic mego miasta chcą,
by koś usłyszał ich głos.
Oni chcą mieć dobre buty i nowe ciuchy,
oni chcą mieć cały bochenek a nie okruchy.
Oni chcą co miesiąc mieć półtora klocka w suchym
ich dzieci płaczą, a babilon wciąż jest głuchy.
Głodne matki chcą mieć na na jedzenie
ładne domy i pieluchy a nie w kuchni karaluchy
zamiast o poprawie, o aferach słyszę słuchy.
Ja palę rząd, bo nie widzę w nim skruchy,
o nie nie nie widzę ich i nie na widzę ich praw,
politycy to mordercy, to dawno wyszło na jaw.
Wzrasta nienawiść, a oni chcą wzbudzać strach,
Polska to jeden kraj, w którym płonie dach.
20450 | Ból i cierpienie | Dodał: Czip0909, 2010-04-14 01:48, punktów: -273
Piszę do Ciebie z miejsca, gdzie wiatr nocą zawraca,
gdzie wszystko ku mnie się zwraca,
gdzie wszyscy zapomnieli już oddychać,
gdzie najdrobniejsza wpadka nigdy nie znika,
gdzie już nikt nie prowadzi wpisów do pamiętnika,
gdzie wskazówka na zegarze powoli tyka,
gdzie we wszystko wtrąca się polityka,
gdzie o Tobie tylko śnię,
gdzie do Ciebie ten wiersz pisze przerywając nocy ciszę. Piszę z miejsca, z wnętrza siebie,
z serca, które jest dla Ciebie. @->--
gdzie wszystko ku mnie się zwraca,
gdzie wszyscy zapomnieli już oddychać,
gdzie najdrobniejsza wpadka nigdy nie znika,
gdzie już nikt nie prowadzi wpisów do pamiętnika,
gdzie wskazówka na zegarze powoli tyka,
gdzie we wszystko wtrąca się polityka,
gdzie o Tobie tylko śnię,
gdzie do Ciebie ten wiersz pisze przerywając nocy ciszę. Piszę z miejsca, z wnętrza siebie,
z serca, które jest dla Ciebie. @->--
20355 | Ból i cierpienie | Dodał: anonimowi, 2010-04-10 17:13, punktów: -234
Popatrz jak wszystko się zmienia
płyną łzy, znikają marzenia...
"...i pytam gdzie ta radość, która kiedyś we mnie tkwiła..."
żyć? niby dla kogo...
kochać? już nie ma kogo...
Trzeba coś stracić, by coś docenić
Żeby odzyskać, trzeba się zmienić.
Na ustach uśmiech a w sercu ból,
to najtrudniejsza w życiu z ról
Jest chmura, jest mgła,
jest życie i jest łza...
płyną łzy, znikają marzenia...
"...i pytam gdzie ta radość, która kiedyś we mnie tkwiła..."
żyć? niby dla kogo...
kochać? już nie ma kogo...
Trzeba coś stracić, by coś docenić
Żeby odzyskać, trzeba się zmienić.
Na ustach uśmiech a w sercu ból,
to najtrudniejsza w życiu z ról
Jest chmura, jest mgła,
jest życie i jest łza...
20213 | Ból i cierpienie | Dodał: anonimowi, 2010-04-06 16:25, punktów: -275
Dlaczego mi ciągle dokuczasz,
co ja Ci złego zrobiłam?
Ciągle mi sprawiasz przykrość,
że z chęcią bym Cię zabiła.
Ty o tym wiesz, że ja bardzo kocham Cię.
I przez Twe przykre słowa
Nieraz po nocach szlochałam
Ale wiem, że miną te dni zgryzoty,
miną za pewne chwile złe.
Kiedy znów powrócisz do mnie
i wyszeptasz "kocham Cię".
co ja Ci złego zrobiłam?
Ciągle mi sprawiasz przykrość,
że z chęcią bym Cię zabiła.
Ty o tym wiesz, że ja bardzo kocham Cię.
I przez Twe przykre słowa
Nieraz po nocach szlochałam
Ale wiem, że miną te dni zgryzoty,
miną za pewne chwile złe.
Kiedy znów powrócisz do mnie
i wyszeptasz "kocham Cię".
20163 | Ból i cierpienie | Dodał: anonimowi, 2010-04-05 16:34, punktów: -275
Rozstanie...
Byłeś Ty i gwiazdy
Byłeś Ty i słońce
Były nasze oczy wpatrzone
z zaciekawienie na siebie
Była miłość, dar dany nam przez życie
Jedyny, najważniejszy
To On sprawiał że chmury
rozstępowały się nad naszymi głowami
To On sprawiał, że chwytałam Twej dłoni gdy
spadałam, że słyszałam Twój głos gdy błąkałam
To On sprawiał, ze w burzach myśli smutku serca,
zmęczenia ciała, odnajdywałam w Tobie spokój...
Co się stało? Odebrano Go?
Czemu tylko jemu?
Czuję pustkę, ból
Tysiąc pytań, ale do kogo?
Nie wiem
Czy ktoś mi serce wyrwał?
Chmury się zstąpiły i nie chcą odejść
Czuję pustkę ból
Tak się da? Zaufać, oddać wszystko
i puścić w niepamięć, zapomnieć…
Patrzeć i nie kochać
Słyszeć i nie radować się
Czuć i nie odwzajemniać...
O.K.
Byłeś Ty i gwiazdy
Byłeś Ty i słońce
Były nasze oczy wpatrzone
z zaciekawienie na siebie
Była miłość, dar dany nam przez życie
Jedyny, najważniejszy
To On sprawiał że chmury
rozstępowały się nad naszymi głowami
To On sprawiał, że chwytałam Twej dłoni gdy
spadałam, że słyszałam Twój głos gdy błąkałam
To On sprawiał, ze w burzach myśli smutku serca,
zmęczenia ciała, odnajdywałam w Tobie spokój...
Co się stało? Odebrano Go?
Czemu tylko jemu?
Czuję pustkę, ból
Tysiąc pytań, ale do kogo?
Nie wiem
Czy ktoś mi serce wyrwał?
Chmury się zstąpiły i nie chcą odejść
Czuję pustkę ból
Tak się da? Zaufać, oddać wszystko
i puścić w niepamięć, zapomnieć…
Patrzeć i nie kochać
Słyszeć i nie radować się
Czuć i nie odwzajemniać...
O.K.
19784 | Ból i cierpienie | Dodał: anonimowi, 2010-04-02 13:57, punktów: -274
Za długo już trwa ten dzień…
Chociaż ledwie się zaczął.
Ze smutkiem muszę przywitać Cię…
Moje życie!
Wiele gwiazd ukryło się w mroku..
By słońce mogło zawitać na niebie.
A ja samotny siedzę i płaczę.
Bo nie ma mnie obok Ciebie.
Wiele słów powiedzieć bym Ci chciał.
Wiele kwiatów właśnie dać,
Spojrzeć w oczy,
i tylko jedno wypowiedzieć…
kocham Cię.
Lecz nie ma mnie.
Obok Ciebie…!
Tak widocznie być musiało.
By Twe serce innego kochało.
Wybacz, że tak się pożegnaliśmy
jednym słowem kończąc przyjaźń,
lecz, ja siły nie mam już
kochać Cię…
gdy mnie nie ma obok Ciebie.
Chociaż ledwie się zaczął.
Ze smutkiem muszę przywitać Cię…
Moje życie!
Wiele gwiazd ukryło się w mroku..
By słońce mogło zawitać na niebie.
A ja samotny siedzę i płaczę.
Bo nie ma mnie obok Ciebie.
Wiele słów powiedzieć bym Ci chciał.
Wiele kwiatów właśnie dać,
Spojrzeć w oczy,
i tylko jedno wypowiedzieć…
kocham Cię.
Lecz nie ma mnie.
Obok Ciebie…!
Tak widocznie być musiało.
By Twe serce innego kochało.
Wybacz, że tak się pożegnaliśmy
jednym słowem kończąc przyjaźń,
lecz, ja siły nie mam już
kochać Cię…
gdy mnie nie ma obok Ciebie.
19766 | Ból i cierpienie | Dodał: Lidzia, 2010-04-02 01:08, punktów: -267
Ile to już trwa?
Mi wydaje się, że tysiąc lat...
Te męki, ból i cierpienie,
Myślę o tym, choć i tak nic nie zmienię.
A tak bardzo bym chciała
Poczuć jeszcze raz dotyk Twego ciała.
Pytasz , czemu to zrobiłam...
Dlaczego wyjechałam i Cię zostawiłam...
Ja tego nie chciałam,
Bo zbyt mocno Cię kochałam.
Tyle łez wylanych w ten dzień.
Już wiem, ze nigdy nie odnajdziemy się.
Zostaną tylko zdjęcia i wspomnienia,
I myśl, że czas nic nie zmienia.
Wkrótce przekonamy się, jak bardzo się myliliśmy.
Spojrzysz na Naszą wspólną fotografię
Już nie powiesz: 'Ja bez Ciebie żyć nie potrafię.'
Odłożysz ją i przytulisz się do Swej ukochanej,
Szepcząc do ucha o miłości nieskończonej.
Wtedy wszystko się skończy...
Nigdy więcej nic nas nie połączy.
Zapomnisz, że istniałam i całym sercem Cię kochałam...
A choć Ty Swoje szczęście odnalazłeś,
Nie odzyskasz tego, co już dawno straciłeś.
Mi wydaje się, że tysiąc lat...
Te męki, ból i cierpienie,
Myślę o tym, choć i tak nic nie zmienię.
A tak bardzo bym chciała
Poczuć jeszcze raz dotyk Twego ciała.
Pytasz , czemu to zrobiłam...
Dlaczego wyjechałam i Cię zostawiłam...
Ja tego nie chciałam,
Bo zbyt mocno Cię kochałam.
Tyle łez wylanych w ten dzień.
Już wiem, ze nigdy nie odnajdziemy się.
Zostaną tylko zdjęcia i wspomnienia,
I myśl, że czas nic nie zmienia.
Wkrótce przekonamy się, jak bardzo się myliliśmy.
Spojrzysz na Naszą wspólną fotografię
Już nie powiesz: 'Ja bez Ciebie żyć nie potrafię.'
Odłożysz ją i przytulisz się do Swej ukochanej,
Szepcząc do ucha o miłości nieskończonej.
Wtedy wszystko się skończy...
Nigdy więcej nic nas nie połączy.
Zapomnisz, że istniałam i całym sercem Cię kochałam...
A choć Ty Swoje szczęście odnalazłeś,
Nie odzyskasz tego, co już dawno straciłeś.
19763 | Ból i cierpienie | Dodał: Lidzia, 2010-04-02 01:06, punktów: -265
Spotkałam noc, a ona tak piękna, spokojna była...
Choć nie chciałam mówić jej nic,
Płakać kazała...w łzach mój ból wyczytała...
W swoje ramiona mnie mocno wtuliła.
W niebo spojrzeć kazała...
Gwiazdy mi pokazała....
Spokojem mnie otuliła,
Tak, cicho, łagodnie mówiła...
-To w sobie odnajdziesz siłę,
Ona zawsze w twym sercu była...
A ja uwierzyłam w dni lepsze,
Tej nocy silniejsza byłam,
A rankiem słońcu z uśmiechem, się ukłoniłam....
Na noc czekając, by znowu mnie przytuliła,
Choć może jej wcale nie było...
A mi ,się to wszystko śniło,
Wierzyłam... w to, o czym mówiła...
W Twym Sercu zawarta jest Siła...
Wiem, że prawdę mówiła, bo czy słyszał ktoś, aby...
Noc się, kiedykolwiek myliła?
Choć nie chciałam mówić jej nic,
Płakać kazała...w łzach mój ból wyczytała...
W swoje ramiona mnie mocno wtuliła.
W niebo spojrzeć kazała...
Gwiazdy mi pokazała....
Spokojem mnie otuliła,
Tak, cicho, łagodnie mówiła...
-To w sobie odnajdziesz siłę,
Ona zawsze w twym sercu była...
A ja uwierzyłam w dni lepsze,
Tej nocy silniejsza byłam,
A rankiem słońcu z uśmiechem, się ukłoniłam....
Na noc czekając, by znowu mnie przytuliła,
Choć może jej wcale nie było...
A mi ,się to wszystko śniło,
Wierzyłam... w to, o czym mówiła...
W Twym Sercu zawarta jest Siła...
Wiem, że prawdę mówiła, bo czy słyszał ktoś, aby...
Noc się, kiedykolwiek myliła?
19595 | Ból i cierpienie | Dodał: basiulka123, 2010-03-31 14:41, punktów: -269
Duża a mała
Wśród innych a sama.
Sama w swym smutku
Sama w radości
W jej życiu często cierpienie gości.
Zły los skutecznie jej siły odbiera
co ma najdroższego zawsze zabiera.
W nos jej się śmieje, ciągle ją rani.
Dlaczego nikt go za to nie zgani!?
Odwagi nikt nie ma by los zły odwrócić?!
zabronić mu więcej oczy jej smucić?!
Dopóki ma siłę - ona ciężar ten znosi
lecz coraz trudniej jej się podnosić.
Czasami sobie pytanie zadaje
- czemu od losu tylko, łzy słone dostaje?
Musi gdzieś istnieć cierpienia granica,
by na zawsze nie stracić chęci do życia.
Wśród innych a sama.
Sama w swym smutku
Sama w radości
W jej życiu często cierpienie gości.
Zły los skutecznie jej siły odbiera
co ma najdroższego zawsze zabiera.
W nos jej się śmieje, ciągle ją rani.
Dlaczego nikt go za to nie zgani!?
Odwagi nikt nie ma by los zły odwrócić?!
zabronić mu więcej oczy jej smucić?!
Dopóki ma siłę - ona ciężar ten znosi
lecz coraz trudniej jej się podnosić.
Czasami sobie pytanie zadaje
- czemu od losu tylko, łzy słone dostaje?
Musi gdzieś istnieć cierpienia granica,
by na zawsze nie stracić chęci do życia.
19593 | Ból i cierpienie | Dodał: basiulka123, 2010-03-31 14:39, punktów: -270
Ja czuję wolność? Czy to może samotność?
Nie wiem co to jest.. ale strasznie boli.
Czuję jak w tym bólu umieram powoli.
Nie chcę, by ktoś mnie ratował, poradzę sobie sama.
Cierpię i płaczę tak, jak krwawi świeża rana.
Nie próbuj mnie zrozumieć, ciesz się tym, co masz.
Zostaw mnie i tak to zniszczę kolejny już raz,
mam już tego dosyć, k***a mać.
Pada deszcz, ja stoję na ulicy,
czarny jest kolor moich źrenicy..
Moje serce? Zszywane przez czas,
lecz i tak się rozerwie kolejny raz.
Nie pamiętam jak mój śmiech brzmi,
chcę stąd odejść i zatrzasnąć za sobą drzwi.
Skazana na samotność, dożywotnie...
To, co piszę, to są moje uczucia, emocje,
nie planuję już teraz przyszłości,
bo co mam z tej mojej wolności?
Ale to nie był mój wybór, k***a, przysięgam!
Nie wiem co to jest.. ale strasznie boli.
Czuję jak w tym bólu umieram powoli.
Nie chcę, by ktoś mnie ratował, poradzę sobie sama.
Cierpię i płaczę tak, jak krwawi świeża rana.
Nie próbuj mnie zrozumieć, ciesz się tym, co masz.
Zostaw mnie i tak to zniszczę kolejny już raz,
mam już tego dosyć, k***a mać.
Pada deszcz, ja stoję na ulicy,
czarny jest kolor moich źrenicy..
Moje serce? Zszywane przez czas,
lecz i tak się rozerwie kolejny raz.
Nie pamiętam jak mój śmiech brzmi,
chcę stąd odejść i zatrzasnąć za sobą drzwi.
Skazana na samotność, dożywotnie...
To, co piszę, to są moje uczucia, emocje,
nie planuję już teraz przyszłości,
bo co mam z tej mojej wolności?
Ale to nie był mój wybór, k***a, przysięgam!
Strony: < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 >
- dziś luźno ;)
Podoba ci się ta strona? Wstaw do siebie nasz link :)
